Alfa Romeo Stelvio 2,0T 280 KM AT8 AWD - Po prostu Alfa
To była jedna z najbardziej ekscytujących premier 2016 roku w Los Angeles.
Stelvio, pierwszy SUV w ofercie Alfy, nawet wśród najbardziej zagorzałych fanów marki nie wywołała głośnych sprzeciwów. Powód? Zapewne uroda. Alfa Romeo Stelvio to, w mojej opinii oczywiście, obok Maserati Levante - najładniejszy SUV na rynku.
Włoski urok
Tym razem nie będzie nic o historii modelu. Bo od debiutu minęło ledwie 3 lata. Stelvio było odpowiedzią FCA na zainteresowanie SUV-ami i crossoverami w segmencie premium. Dlatego, na płycie Giorgio, na której powstaje zresztą nie mniej piękna Alfa Romeo Giulia zbudowano masywnego SUV-a. W tym przypadku masywny, nie oznacza mało elegancki, zwalisty czy coś w tym rodzaju.
Styliści z Centro Stlie Fiat po raz kolejny udowodnili, że są mistrzami w swoim fachu. Zresztą, motto marki brzmi: my nie budujemy samochodów, my je tworzymy! I coś w tym jest. Stelvio stworzyli na wzór sportowego auta kompaktowego. Tylko, w odpowiedniej skali. Długi przód mieszczący mocne jednostki napędowe wieńczy typowy dla nowego stylu Alfy grill i wąskie, drapieżne lampy. Tył, krótki i masywny ma dwie wyraźnie zaznaczone bryły. Nad zderzakiem: ostro nachylona tylna szyba i pod nim, dyfuzor i wkomponowane w niego dwie, nad wyraz solidnych wymiarów rury wydechowe. Profil, jak już wspominałem, przywodzi na myśl hatchbacka. Tylko, w rozmiarze XXL.
Bez drogi na skróty
Wnętrze tyleż ekskluzywne, co przytulne. A to nieczęste połączenie. Bo „alfowy” luksus nie jest tanim blichtrem. Tu, nic niczego nie udaje. Skóry, najwyższej jakości. Miękkie i sprężyste. Drewno powstało z… drewna a aluminium jest aluminiowe. Kokpit, otula komfortem czworo podróżnych. Środkowe miejsce na tylnej kanapie jest, jak to w czteronapędowcach bywa; atrapą. Szeroki i wysoki tunel środkowy raczej zniechęca do podróżowania na środku kanapy. No chyba, że jesteśmy młodszym nastolatkiem. Zresztą, odnoszę wrażenie, że także w pojazdach konkurencji to piąte miejsce jest… na niby. Ale czy tak naprawdę jest potrzebne? Może zamiast; rozsądniej byłoby montować szeroki podłokietnik mieszczący mini lodówkę czy jakieś elektroniczne dodatki?
Nie będzie rozczarowania
Bagażnik, adekwatny do pojemności kokpitu. Mieści 525 litrów. I tyle wystarczy. Próg załadowczy jest wysoko umieszczony. Ale, inaczej być nie może. Stelvio ma 200 mm prześwitu. Do tego konstrukcja podłogi. I robi się wysoko. Poza tym, pakując bagaże warto uważać na sporych rozmiarów zderzak. Odstaje od obrysu i jeśli o tym zapomnimy, możemy zabrudzić garderobę. Za to w bagażniku włosi zainstalowali listwy, do których możemy zamocować bagaż. To wygodne i bezpieczne. W czasie uderzenia przodem rozpędzone walizki mogą zrobić krzywdę. A Stelvio potrafi się rozpędzić…
Gdy moc jest opłacalna
No właśnie, potrafi się rozpędzić! Pod maską motory benzynowe o pojemności dwóch litrów i mocach 200 i 280 KM oraz 2,9 litrowy – konstrukcja wspólna z Ferrari i Maserati - o mocy 510 KM. Diesle, to 2,2 litrowe jednostki o mocach 160, 190 i 210 KM. Testową Alfę napędzał dwulitrowy Bi-turbo o mocy 280 KM uzyskiwanej przy 5250 obrotach i zacnych 400 Nm przy 2250 obrotach. Efekt pracy jednostki to 230 km/h i pierwsza setka w 5,8 sekundy! A nie jest to najmocniejsza odmiana AR Stelvio! Konsumpcja paliwa nie wywoła szoku przy dystrybutorze. Wprawdzie katalogowe 10,0 w mieście, 6,0 w trasie i 8,0 średnio są mocno teoretyczne ale dane z naszego testu: 11,5 miasto, 7,5 trasa i 9,5 średnio w aucie tej masie, wielkości i parametrach – to wprost mały litraż…
O napędzie i skrzyni biegów...
Napęd na obie osie (sterowanie elektroniczne) dystrybuuje dwusprzęgłowa przekładnia automatyczna. To konstrukcja 8-przełożeniowa i jest dziełem firmy ZDF, czyli, „skrzyniowego” specjalisty. Warto dodać, że Stelvio w ogóle nie ma skrzyni manulanej. Jak działa automat? Perfekcyjnie. Biegi zmienia błyskawicznie, a do tego w zasadzie się nie myli. Ale, i tu swoisty paradoks - w opcji manualnej, czyli zmiana skrzydełkami pod kierownicą, jest jeszcze szybciej i precyzyjniej. Dlatego, do zabawy Alfą, nie tylko zresztą na torze, polecam taką właśnie opcję.
Jak prowadzi się Alfa Romeo Stelvio? Na początek, mała dygresja: nazwa Stelvio wywodzi się od drogi na pograniczu włosko-szwajcarskim. Trasa słynie z mnóstwa zakrętów. Jak więc może prowadzić się Alfa nazwana na jej cześć? Rewelacyjnie. Płyta, która stworzono do Giulii jest doskonała. Nawet posadowienie na niej wyższego pojazdu nie spowodowało utraty właściwości. Do tego sterowany elektronicznie napęd na obie osie odpowiednio dystrybuuje monet obrotowy na, koło, które akurat najbardziej go potrzebuje. Efekt jest bardziej niż zadowalający. O komforcie akustycznym czy idealnym resorowaniu wspominać nie będę. W klasie Premium jest to, jak mawiał klasyk, oczywista oczywistość.
Auto idealne? No cóż, nie ma auta idealnego! Ale, Alfie Romeo Stelvio niewiele do niego brakuje. Bo to... Alfa.
Paweł Pusz
Zalety:
- wygląd
- cena
- właściwości jezdne
Wady:
- wysoki próg załadunkowy
Podstawowe parametry techniczne Alfa Romeo Stelvio 2,0T 280 KM AT8 AWD:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4687/1903/1648/2818 mm
Silnik: benzynowy wsparty turbiną
Pojemność: 1995 cm3
Moc maksymalna: 280 KM przy 5500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 400 Nm od 2250 obr./min
Napęd: 4x4
Skrzynia: automatyczna
Osiągi (0-100 km/h): 5,8 s
Prędkość maksymalna: 230 km/h
Deklarowane zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio):10,0/6,0/8,0 l
Pojemność zbiornika paliwa: 54 l
Pojemność bagażnika: 525/1600 l
Maksymalna masa własna:1660 kg
Cena: od 149 900 zł
Cena wersji prezentowanej: od 215 600 zł
Zobacz podobne artykuły:
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16
Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
Testy / Testy
2024.04.04
Alfa Romeo Milano - Przed premierą
Prezentacje / Nowości
2024.02.24
52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
Wiadomości / Moto sport
2024.04.17
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16
Najgorsze "silniki roku" w autach używanych
Warsztat / Porady
2024.04.16