Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Toyota Yaris 1,5 Hybrid Dynamic Force e-CVT – Krok przed konkurencją...
kalendarz 09/01 2022

Toyota Yaris 1,5 Hybrid Dynamic Force e-CVT – Krok przed konkurencją...

Testy / Testy / Toyota

Toyota po raz kolejny zamiotła konkurencję. IV generacja miejskiego Yarisa nie tylko doskonale wygląda, ale też świetnie jeździ. Ma bardzo sprawny napęd hybrydowy. Dodam też, że została rozsądnie wyceniona. 

Pierwsza generacja Toyoty Yaris zadebiutowała w 1999 roku. Ale dopiero III generacja auta otrzymała hybrydowe wsparcie dla tradycyjnego silnika benzynowego. Jak się wkrótce okazało, hybryda jest zamiast…diesla, z którego Toyota w większości modeli zrezygnowała. W 2019 roku zadebiutował Yaris vol. IV. I też nie ma diesla pod maską. Ma za niego „robić” mikrohybryda. Czy jest naprawdę zamiast? Sprawdzamy!

Co się zmieniło w Yarisie IV generacji? 
Przede wszystkim design. Nowy Yaris jest ładny. Ba, można zaryzykować twierdzenie, że jest pierwszym Yarisem o emocjonującym wyglądzie. Z profilu, prezentuje się sportowo. Krótkie zwisy, ciekawie poprowadzona linia dachu, wyraźnie zaznaczone nadkola. Także stworzony od początku przód auta z nowym, ciekawym grillem i przebudowany tył budzą pozytywne emocje. 

Nie tylko w zmianach stylistycznych tkwi „nowe”. To, co zauważymy od razu, to proporcje. Nowa Yaris, za sprawa proporcji sprawia wrażenie samochodu znacznie większego. Samochód jest o 40 mm niższy, 50 mm szerszy i 5 mm krótszy. Ma też o 5 mm większy rozstaw osi. I wspomniane już krótsze zwisy. Proporcje oznaczają więcej Yarisa na zewnątrz i wewnątrz. Przy okazji, karoseria zyskała większą sztywność, co przekłada się także na pewność prowadzenia.

Auto jest ładne nie tylko z zewnątrz.
Także kokpit zyskał na wyglądzie. Ergonomia i materiały, z których kokpit poskładano nie budzą najmniejszych zastrzeżeń. Bardzo przypadła mi do gustu swoista analogowość obsługi infotainmentu. Choć centrum sterowania to spory, 10 calowy tablet, większość funkcji i tak uruchomimy fizycznymi przyciskami. Zaskoczył mnie bezprzewodowy dostęp do Android Auto i Apple Car Play. Konkurencja często nie ma takiej opcji nawet w autach kompaktowych! Ba, wyposażenie wersji bazowej jest bogate. Manualna klimatyzacja, dobre multimedia a także systemy wsparcia kierowcy: adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu, systemu rozpoznawania znaków drogowych, układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach a także system rozpoznawanie pieszych i rowerzystów. To wszystko w samochodzie wycenionym na niewiele ponad 60 tysięcy złotych!

Pojemne wnętrze bez trudu pomieści cztery osoby i ich bagaż. Kufer to aż 380 litrów! Z ciekawych patentów Toyoty: w Yarisie niżej zamontowano fotel kierowcy. Teraz nie tylko wsiada i wysiada się wygodniej. Wbrew pozorom, poprawiło to widoczność z kabiny. Z przodu, zawsze jest wygodnie. Z tyłem bywa rożnie. Ale nie tym razem. Tylna kanapa ma dobrze dobraną długość siedziska i kąt pochylenia oparcia. Dzięki idealnej sprężystości zapewnia wygodę dwójce pasażerów. Warto wszak dodać, że warunkiem wygody są gabaryty kierowcy. Jeśli mierzy ponad 180 cm, z tyłu zaczyna brakować przestrzeni na kolana. Tyle, że to akurat standard w segmencie B…

Pod maską jak wspominałam nie ma już diesla. 
Są za to dwa motory benzynowe bez hybrydy, czyli 1.0 72 KM oraz 1.5 125 KM. Trzecia, która zastąpiła motor D4D, to odmiana hybrydowa tego drugiego silnika. Trzycylindrowy motor 1.5, generuje 92 KM. Wspiera go 60 konna jednostka elektryczna. Napęd przenosi bezstopniowa przekładnia e-CVT. Taki zestaw generuje 116 KM mocy (5500 obrotów) i 115 Nm w zakresie 3600-4400 obrotów. Pozwala to przyspieszyć do setki w około 11 sekund i rozpędzić się do 165 km/h.
Jednostka napędowa potrafi wkręcić się w obroty. Niestety, odbywa się to kosztem naszego układu słuchowego. Skrzynia bezstopniowa jest niestety koszmarnie głośna. Nawet po interwencjach inżynierów Toyoty, kiedy dynamicznie wdepniemy gaz wie o tym cała okolica. Warto wszak dodać, że w Yarisie mamy polski wkład. I silnik i skrzynia e-CVT są wytwarzane w Polsce w zakładach w Wałbrzychu i Jelczu.  

W mieście, układ hybrydowy sprawia, że Yaris jest oszczędny. Nie udało nam się osiągnąć 3,3 litra, ale poniżej 4 litrów - się bez problemów! Wykorzystując w pełni system rekuperacji nawet 65 procent drogi pokonany w trybie elektrycznym. Układ dobrze działa w mieście i przy niższych prędkościach. W trasie musimy się liczyć ze spalaniem rzędu 5,5 – 6,5 litra. Dramatu nie ma, ale tyle potrafi bez problemu skonsumować auto bez hybrydowego wsparcia. A diesle…, Morał? Mikrohybryda tak, ale raczej do miasta.

Nie mam zastrzeżeń do prowadzenia pojazdu. Nawet przy wyższych prędkościach Yaris co najmniej dobrze prowadzi. Za kierownicą mamy wyraźnie jazdy co najmniej samochodem kompaktowym. Dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości i bezpośredniemu układowi kierowniczemu, daje sporo frajdy z prowadzenia. Samochód dobrze trzyma się drogi. Zawieszenie sprawnie wybiera nierówności a do wnętrza nie docierają odgłosy pracy amortyzatorów.

Nie można Toyocie zarzucić braku konsekwencji. Od debiutu Priusa wytrwale lansuje swój patent na ekologię - auta hybrydowe. Konkretnie, tak zwane miękkie hybrydy. Ta ekologia według Toyoty, to silnik spalinowy pracujący w cyklu Atkinsona wspierany przez niewielki silnik elektryczny. Do tego przekładnia bezstopniowa, która spina układ z kołami. Proste, ale działa. Dodam, coraz sprawniej… 
MOTOTRENDY.PL

Zalety auta:
– wygląd
– klimatyczne i pojemne wnętrze
– spalanie

Wady auta:
– głośna skrzynia bezstopniowa
Podstawowe dane techniczne
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 3945/1695/1510/2510 mm
Pojemność: 1497 cm3 
Silnik: benzynowy wsparty hybrydą
Moc maksymalna: 116 KM dostępna przy 5500 obrotach
Maksymalny moment obrotowy: 115 Nm w zakresie 3600-4400 obrotów
Napęd: przedni
Skrzynia: bezstopniowa
Osiągi (0-100 km/h): 11,8 s
Prędkość maksymalna: 165 km/h
Deklarowane, średnie zużycie paliwa: 3,3 l
Pojemność zbiornika paliwa: 44 l
Pojemność bagażnika: 382 l
Cena: od 61 900 zł


Tagi:
Toyota Yaris 1, 5 Hybrid Dynamic Force e-CVT, Toyota Yaris 1, 5 Hybrid, Toyota Yaris, test Toyota Yaris 1, 5 Hybrid Dynamic Force e-CVT, test Toyota Yaris 1, 5 Hybrid, test Toyota Yaris

Zobacz podobne artykuły:

 Druga runda WEC 2024
kalendarz 20/04 2024

Druga runda WEC 2024

Wiadomości / Moto sport

2024.04.20

Na nowym dla serii włoskim torze Imola odbędzie się druga runda sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC).
Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
 Trzeci sezon pucharu Toyota GR Cup
kalendarz 03/03 2024

Trzeci sezon pucharu Toyota GR Cup

Wiadomości / Moto sport

2024.03.03

Na sezon 2024 Toyota zaplanowała kolejne edycje imprezy GR Zlot, połączone z serią Toyota GR Cup.
Najnowsze artykuły:
Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?

Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?

Warsztat / Eksploatacja

2024.04.25

Pożar luksusowego samochodu elektrycznego Lucid Air w Warszawie zwrócił uwagę na profesjonalne i nietuzinkowe działania strażaków.
Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wiadomości / News

2024.04.25

Auto, które kupił legalnie Krzysztof Gawkowski za 100 tys. zł ma swojego „bliźniaka” we Francji.
Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.