Wysoka frekwencja na półmetku sezonu WSMP
Lipcowe rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski po raz trzeci zagoszczą na Torze Poznań.
Debiut Porsche Caymana GT4 i 16-letniej nadziei z kartingu w Kii Picanto, a także pierwsze starty uznanych zawodników z rallycrossu i wyścigów górskich. Sezon WSMP jest na półmetku. Rywalizacja w poszczególnych klasach jest zacięta i lipcowe wyścigi mogą mieć znaczący wpływ na układ sił przed drugą częścią sezonu. Bezpieczną przewagą nad rywalami mogą się pochwalić jedynie Mariusz Miękoś (A. Wielkopolski), który wygrał wszystkie cztery dotychczasowe wyścigi w mistrzowskiej klasie D4 +3500, Krzysztof Zagórski, czyli lider w klasie D4 3500 (A. Wielkopolski) oraz Jakub Szablewski (A. Wielkopolski), który ma komplet zwycięstw w DN 1. W pozostałych klasach jeden wyścig może zmienić układ klasyfikacji generalnej.
Zawodnicy ani myślą robić sobie wakacji od ścigania. Do lipcowych rund WSMP na Torze Poznań zarejestrowano blisko 130 zgłoszeń, z czego większość zobaczymy w cieszących się dużym zainteresowaniem pucharach markowych, czyli Toyota Racing Cup, OMM Super S Cup, 318IS Cup PL oraz Maluch Trophy. Najliczniej obsadzony jest OMM Super S Cup, gdzie pościga się 15 aut. W wyścigach "miniaków" zobaczymy dwóch nowych zawodników, którzy od lat osiągają świetne wyniki w innych konkurencjach. Na start zdecydowali się zwycięzca dwóch ostatnich rund rallycrossowych mistrzostw Polski w Słomczynie oraz Toruniu Robert Mazurkiewicz oraz specjalista od wyścigów górskich Jarosław Adamiak. W klasie DN1 warto obserwować debiut 16-letniej Marceliny Czepiel, która imponowała jazdą w kartingowym programie Girls On Track, a teraz sprawdzi się za kierownicą Kii Picanto.
Usatysfakcjonowani powinni być też fani najmocniejszych aut. W wyścigach sprinterskich do trzech Porsche 911 GT3 i Lamborghini Huracana dołączą dwa Porsche Caymany GT4, których w tym sezonie WSMP jeszcze nie widzieliśmy. Jeden z Caymanów pojedzie też w dwugodzinnym wyścigu długodystansowym, który jest punktem kulminacyjnym soboty.
Organizatorzy wyścigów na jedynym w Polsce obiekcie z homologacją FIA dbają o to, by nie brakowało dodatkowych atrakcji. “Pokazujemy kibicom, że Tor Poznań jest odpowiednim miejscem, by spędzić tu wolny czas. Wyścigi to nie tylko szybkie samochody, ale to też dobra zabawa” - mówi Bartosz Bieliński, prezes Automobilklubu Wielkopolski.
W lipcu fani motoryzacji zostaną zabrani w podróż w przeszłość, bo zaplanowano starty historycznych wyścigówek z niemieckiej serii ADAC Haigo Historic Cup i to w dwóch wydaniach: formuł oraz samochodów turystycznych. Entuzjaści pojazdów elektrycznych będą mogli obserwować rywalizację ekowyścigówek z cyklu Greenpower. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę zaplanowano parady wszystkich aut oraz otwarty pitlane, czyli będzie można z bliska przyjrzeć się garażom czołowych zespołów.
Foto: Grzegorz Kozera
Zobacz podobne artykuły:
Rusza Rajd Dakar 2025
Wiadomości / Moto sport
2025.01.03
Dacia Sandriders na starcie Dakaru
Wiadomości / Moto sport
2025.01.02
Rajd Dakar 2025
Wiadomości / Moto sport
2024.12.31
Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu aut elektrycznych
Wiadomości / Gorące tematy
2025.01.13
Porsche GT3, którego nikt nie kupuje
Wiadomości / News
2025.01.12
HySE-X2 - Wodorowy buggy w Rajdzie Dakar
Warsztat / Technika
2025.01.11