VW GOLF SPORTSVAN 1.4 TSI 150 KM - Jeśli nie miniwan to, co?
VW Golf Sportsvan to naturalny łącznik pomiędzy tradycyjnym Golfem hatchbackiem a VW Touranem. To auto łączy w sobie cechy hatchbacka, kombi i minivana, Nieco to karkołomne, ale być może w tym szaleństwie jest metoda.
Golf Sportsvan to samochód wyjątkowo wysoki jak na kompakt. Jednak stylistycznie pozostaje Golfem ze wszystkimi wadami i zaletami tego samochodu. Proporcje Sportsvana nie każdemu jednak przypadną do gustu. Jest wysoki. Nawet bardzo. Z kolei dużo więcej niż w „małym” Golfie przeszkleń ma swoje zalety podczas jady. Szczególnie, w ruchu miejskim. Z drugiej strony, designersko zaburzają wygląd. Innymi słowy, stylistyka Golfa, która została przeszczepiona to tego modelu, nie powala. Pojazd, stylistycznie jest równie porywający, co wizyta z żoną - zakupoholiczką w nowootwartym butiku Louisa Vuittona.
Jaki jest Sportsvan? Sporo większy od standardowego Golfa. O całe 8 cm dłuższy, ma też 5 cm większy rozstaw osi. Optycznie sprawia wrażenie masywnego a może nawet „przyciężkiego”. No i wygląda bardzo obszernie. Okazuje się jednak, że przynajmniej w części, są to pozory. Z przodu kierowca i pasażer mają dokładnie tyle samo miejsca, co w Golfie Variancie. Szczególnie, na nogi. Bo różnica jednak jest. W Sportsvanie bez kłopotów zasiądzie zawodnik ligi NBA. I nawet się wyprostuje! Podobnie jest z przestrzenią na tylnej kanapie. Na nogi, porównywalnie z Golfem kombi. Nad głową, niczym w gotyckim kościele!
Pomimo większego rozstawu osi i wyższego dachu bagażnik jest mniejszy niż w Golfie Variancie! – 500 litrów do linii okien z maksymalnie przesuniętą do przodu kanapą (pomimo tego 5 osób mieści się w kabinie bez problemów) i 1500 litrów z kanapą złożoną. Przyznam szczerze, o ile we wnętrzu pasażerom i kierowcy podróżuje się, z racji przestrzeni bardzo wygodnie, o tyle pojemność bagażnika srodze mnie rozczarowała.
Wykończenie auta, to z czego wykonano kokpit i jak go poskładano, nie podlega krytyce. Jest tak jak u Niemców. Czyli blisko perfekcji. I choć wszystko już w zasadzie znamy, i w niczym VW nie może nas zaskoczyć wnętrzem samochodu nie jesteśmy rozczarowani. Jeżeli już, to bardziej… oczarowani.
Wytwórnia mocy i cała reszta
Testowego Sportsvana napędzał… O nie nie, tym razem nie „kaszlak” TDI, tylko 150-konny motor benzynowy 1.4 TSI BlueMotion. Jestem fanem diesli. Tych od VW szczególnie. Ale tym razem muszę oddać honor benzyniakowi. Jednostka osiąga pełną moc dość „wysoko”, bo przy 5000 obrotach, za to maksymalne 250 Nm., jak w dieslu - od 1500 do 3500 obrotów. I miłe zaskoczenie. 150-konny TSI jest bardzo dynamiczny. Naprawdę, nie spodziewałem się omalże „dieslowskiej” charakterystyki. I wstrzemięźliwości w konsumpcji paliwa. Sportsvan zasysał w całym teście średnio 6 litrów benzyny, w trasie około 5,5 litra, a mieście – około 7,5 litra.
Co do wyposażenia auta przyczepić się nie ma do czego. Standardowo, jest tak jak w Golfie hatchbacku czy Variancie. A czego brak? Hmmm, zastanawiam się czy nie brakowało mi trochę napędu 4Motion, jakim dysponuje na przykład Variant Allroad. Wprawdzie Sportsvan nieźle jeździ, ale z napędem na obie osie i systemem XDS+ dawałby jeszcze więcej pewności i frajdy z jazdy
Jak to jeździ?
Golf Sportsvan to świetnie prowadzący się samochód rodzinny. Szczególnie, dla kierowców ze sportowym zacięciem. Oczywiście, wbrew nazwie ma tu mowy o sporcie, ale… Auto nie zatraciło typowej dla Golfa bezpośredniości prowadzenia na korzyść rodzinnego bezpieczeństwa i komfortu. Parametry samochodu są bardzo zacne. Pierwszą setkę Sportsvan osiąga już po 8,8 sekundach. Rozpędza się do 212 km/h. Jak na rodzinnego „prawie” miniwana naprawdę, lepiej niż dobrze. Chwała też inżynierom VW za to, że nie poświęcili bezpieczeństwa za cenę komfortu i na odwrót! A sam jazda? Też nie najgorzej. Tłumienie podwozia jest stanowcze. Ale jednocześnie komfortowe. Mimo wyżej położonego środka ciężkości, Sportsvan nie ma problemów z reakcją nawet na dość gwałtowne ruchy kierownicą. Komfort prowadzenia zwiększa wspomaganie przez elektroniczną blokadę dyferencjału XDS+.
Summa summarum
Jeżeli nie miniwan to, co? A może, Sportsvan? Świat odwraca się miniwanów na korzyść crossoverów. A jeżeli komuś auto z wyraźnie terenowymi konotacjami nie pasuje? Wtedy wybór zdaje się komplikować. A może jednak nie?
Paweł Pusz
Zalety auta:
– „golfowy” design
– przestronna i praktyczna kabina
– jakość montażu i materiały wykończeniowe
– niezły silnik TSI
Wada auta:
– stosunkowo mały, jak na gabaryty auta bagażnik
– brak napędu 4Motion
Podstawowe parametry techniczne VW Golfa Sportsvana 1.4 TSI 150 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4338/1807/1578/2658 mm
Silnik: benzynowy wspomagany turbiną
Pojemność: 1395 cm3
Moc maksymalna: 150 KM przy 5000 obr./Min
Maksymalny moment obrotowy: 250 Nm. od 1500 - 3500 obr./Min
Napęd: przedni
Skrzynia: manualna 6 biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 8, 8 s
Prędkość maksymalna: 212 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 7, 0/4, 9/5, 6
Pojemność bagażnika: 500/1500
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Ceny: od około 69 do 106 tys. złotych bez opcji dodatkowych
Cena wersji testowej: 92, 3tys. złotych
Zobacz podobne artykuły:
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21
VW Golf Edition 50 - Urodzinowy Golf
Prezentacje / Nowości
2024.04.12
Serial o życiu Ayrtona Senny
Wiadomości / Moto sport
2024.05.05
Porsche 911 992.2 – W dwóch wariantach
Prezentacje / Nowości
2024.05.05
Toyota wesprze Igrzyska w Paryżu
Wiadomości / News
2024.05.05