Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack 163 KM – W ciężki teren ale nie tylko
kalendarz 19/09 2023

Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack 163 KM – W ciężki teren ale nie tylko

Testy / Testy / Isuzu

Trzeba przyznać, że Isuzu to wyróżniający się pickup, który oferuje nie tylko bardzo dobre parametry terenowe ale i niepowtarzalny design, który przyciąga wzrok.

Gdy zadamy pytanie: Do jakich zadań przewidziane jest to auto, każdy z nas odpowie, że do specjalnych, czyli do ciężkiej pracy. Tam, gdzie SUV nie dotrze, tam pickupa poślą. D-Max to model dla osób poszukujących auta na bezdroże. Ale także dla tych, którzy często holują przyczepy. Jednak nie tylko. Testowe auto pokazało nam bowiem, że może sprawdzić się także jako pojazd typowo rodzinny. Na rynku Isuzu wystepuje z trzema rodzajami kabin: pojedyńczą, przedłużoną lub podwójną. My do testów otrzymaliśmy ostatnią wersję.

Brawo!
W obecnej postaci model ten występuje w sprzedaży od 2019 r. Obecnie mamy do czynienia z trzecią generacją nadwozia. W marcu tego roku nadwozie przeszło mały lifting. W jego wyniku auto otrzymało inny przedni pas nadwozia. Nasze Isuzu wyróżniało się bojowym orurowaniem umieszczonym na pokrywie paki. Żeby ją przykryć producent proponuje wykupienie części pakietu Style Cover Pack 2.

Znajduje się on tuż za kabiną pasażerską. Auto może się podobać. Jest zarówno terenowe, jak i eleganckie. Dobrym pomysłem było wykończenie nadkoli czarnym tworzywem, które jest połyskujące. Stanowi on element pakietu V-CROSS Pack. Trzeba przyznać, że czarne tworzywo idealnie komponuje się kolorystycznie z kolorem nadwozia auta.

Pora zajrzeć do wnętrza
Tutaj może nas spotkać zaskoczenie. Jeżeli ktoś spodziewałby się po Isuzu siermiężnego wykończenia wnętrza, może być zaskoczony. Wnętrze bardziej przypomina bowiem auto osobowe, aniżeli pickupa przewidzianego do pracy w trudnych warunkach. Także bardziej wygląda jak auto osobowe, aniżeli pickup. Jest także przestronne. Z przodu pasażerowie mają odpowiednią przestrzeń zarówno na nogi jak i głowę. Plusem jest wyprofilowanie foteli. Zapewniają one wygodną podróż. Zaskakuje również jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych. Tworzywa sztuczne wyglądają ładnie i są miłe w dotyku. Siedzenia pokryte zostały efektownym wzorem, który przykuwa wzrok. Wszystko wykonane zostało ze smakiem. Nawet takie detale, jak kierownica, która bardzo dobrze leży w dłoniach. 

Kierowca ma przed sobą cyfrowe wskaźniki oraz komputer pokładowy wraz z systemem multimedialnym. Jest nim 9-calowy wyświetlacz. Niestety, jest nieco powolny. Kierowca ma również do dyspozycji tradycyjne przyciski, które znajdują się pod centralnym wyświetlaczem (podobnie jest na tunelu pomiędzy fotelami lub na kierownicy).  

Ważne parametry
Tego typu auta kupuje się ze względu na właściwości przewozowe. Część ładunkowa Isuzu wynosi 1571 mm długości, 1530 mm szerokość oraz 490 mm wysokości. Takie wymiary swobodnie umożliwiają przewiezienie europalety. D-Max posiada przykrycie paki w postaci klapy otwieranej do góry. Jest to minus, bowiem eliminuje transport wysokiego ładunku. Swobodnie przewieziemy nim bagaże, nieduże meble czy walizki. 

Przewożąc ładunek możemy być pewni, że nie uszkodzimy go, ponieważ japoński producent zamontował specjalne uchwyty. Paka również została solidnie wykonana i jest szczelna przed opadami deszczu. Wreszcie niezaprzeczalnym atutem auta jest możliwość holowania przyczep o maksymalnej masie 3500 kg.

Co pod maską? 
Jak można się domyślać pod maską pracuje silnik wysokoprężny o pojemnosci 1,9-litra i mocy 163 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 360 Nm. To całkiem porządne parametry umożliwiające rozpędzenie auta ważącego 1965 kg do 100 km/h w 12,6 sekundy. Średnie spalanie według producenta wynosi 8,4 litrów. Nam udało się uzyskać w warunkach miejskich zejść do 8 litrów. Ale bylą to bardzo spokojna jazda. Z jednostką napędową współpracuje automatyczna skrzynia biegów. Jej praca jest trochę oporna. Z drugiej strony, nie mamy przecież do czynienia z autem sportowym, w którym liczy się czas poszczególnych przełożeń. 

Napęd 4x4 to mocny punkt
Napęd auta na stałe przekazywany jest na koła tylnej osi. Gdybyśmy chcieli załączyć drugą oś, posłuży nam do tego pokrętło na środkowej konsoli. Podczas poruszania się po bezdrożnych drogach, służy dołączany napęd 4x4 oraz blokada tylnego mechanizmu różnicowego. Isuzu nie posiada trybu AUTO i dlatego po wyjechaniu na asfalt należy ponownie nastawić auto w tryb 2H (napęd na tył). Trzeba powiedzieć, że napęd 4x4 to mocny punkt japońskiego auta. Pokonywanie terenu ułatwia prześwit wynoszący 240 mm. Z racji wyżej umiejscowionego środka ciężkości, nie należy spodziewać się po Isuzu D-Max łatwości pokonywania dynamicznie zakrętów. Nie pomaga w tym także niezbyt precyzyjny układ kierowniczy.

Jakie jest Isuzu D-Max?
To z pewnością ciekawa oferta rynkowa. Auto posiada nie tylko zalety pickupa, ale auta rodzinnego. Jest to typowy wielozadaniowiec. Aby stać się jego posiadaczem, trzeba uszczuplić swój portfel o minimum 128 950 zł netto (wersja L z pojedyńczą kabiną). Nasza wersja to wydatek minimum 170 700 zł netto.
MOTOTRENDY.PL

Zalety auta: 
- atrakcyjny design
- jakość wykończenia wnętrza
- przestronna kabina
- odpowiednio mocny i oszczędny silnik
- komfort
- pojemność części łądunkowej
- możliwość holowania przyczep o masie całkowitej do 3500 kg
- dzielność w terenie
- napęd 4x4
- duży prześwit

Wady auta:
- wolno pracująca skrzynia biegów
- wolny system multimedialny 

Podstawowe parametry techniczne Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack 163 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi/prześwit): 5270/1870/1810/3125/2400 mm
Wymiary skrzyni ładunkowej (długość/szerokość/wysokość): 1571x1530x490 mm
Silnik: turbodiesel
Pojemność: 1898 cm3
Moc maksymalna: 163 KM/3600 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy: 360 Nm/2000 – 2500 obr./min
Napęd: AWD
Skrzynia: automatyczna
Prędkość maksymalna: 180 km/h
Osiągi 0-100 km/h: 12,6 s
Średnie zużycie paliwa: 8,4 l
Pojemność zbiornika paliwa: 71 l
Cena: 128 950 zł netto (wersja L z pojedyńczą kabiną)
Cena auta testowanego: od 170 700 zł netto


Tagi:
Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack 163 KM, Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack, Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS, Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4, Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI, Isuzu D-Max LSE 1.9, Isuzu D-Max LSE, Isuzu D-Max LSE, Isuzu D-Max, test Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack 163 KM, test Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS Pack, test Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4 V-CROSS, test Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI 4x4, test Isuzu D-Max LSE 1.9 DDI, test Isuzu D-Max LSE 1.9, test Isuzu D-Max LSE, test Isuzu D-Max

Zobacz podobne artykuły:

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Alfa Romeo Tonale PHEV Q4 Veloce 280 KM AT6 – Włoska piękność
kalendarz 21/09 2023

Alfa Romeo Tonale PHEV Q4 Veloce 280 KM AT6 – Włoska piękność

Testy / Testy

2023.09.21

Alfa Romeo Tonale stanowi dla włoskiego koncernu ważne ogniwo w sprzedaży. Producent liczy na znaczącą sprzedaż tego modelu. To po odmianie Stelvio kolejna wersja Alfy Romeo w wersji SUV. Czy będzie cieszyła się uznaniem, jak...
Najnowsze artykuły:
Suzuki Swift 2024 – Przed premierą

Suzuki Swift 2024 – Przed premierą

Prezentacje / Nowości

2023.12.07

Przedsmak nowego Swifta Suzuki dało podczas niedawnej wystawy w Tokio, prezentując model jeszcze jako „concept”. Teraz ujawniono wersję produkcyjną, która wygląda praktycznie tak samo.
 Wymiana przedniej szyby w McLarenie F1 kosztuje…

Wymiana przedniej szyby w McLarenie F1 kosztuje…

Wiadomości / News

2023.12.07

… więcej niż nowa Toyota Prius.
Ostatni drift Kena Blocka

Ostatni drift Kena Blocka

Wiadomości / News

2023.12.07

Hołd dla legendy driftu, która zmarła w styczniu br.