Najnowszy Ford Mondeo bez wątpienia stanowi interesującą propozycję aut z segmentu D. Ale czy na tyle, aby stać się jej liderem?
Niewątpliwie dużą zaletą prezentowanego auta jest jego sylwetka. Nadwozie przypomina z przodu Aston Martina, co już jest samym powodem do dumy. Dzięki temu nie można przejść obok nowego Mondeo obojętnie. Oprócz atrapy chłodnicy wzrok przykuwają adaptacyjne reflektory LED z rozbłyskującymi od środka do zewnątrz kierunkowskazami na wzór Audi Matrix LED. Potrafią one dostosowywać kształt strumienia świetlnego do warunków otoczenia i nie oślepiać innych kierowców jadących z naprzeciwka.

Zmiany, zmiany...
Zmiany dostrzec można bez problemu również wewnątrz, chociażby nową deską rozdzielczą. Jej centralna część wykonana została z twardego plastiku i otoczona została przyjemnymi w dotyku materiałami. Nowe są także zegary, mające pół-cyfrową postać. Tarcze cyferblatów mają klasyczną formę, za to wskazówki obu zegarów wyświetlane są na ekranie ciekłokrystalicznym. Tradycyjnie już wskazania komputera pokładowego w języku polskim są  czytelne. Ford od wielu lat uchodzi za producenta aut, który wyróżniają się pod względem ergonomii. Także w przypadku najnowszego Mondeo nie spotka nas pod tym względem niespodzianka. Ekran systemu multimedialnego ma aż 8-calową matrycę. Jest ona łatwa w obsłudze i wrażliwa na dotyk. Jedyną jej wadą jest to, że przy dużym nasłonecznieniu odczytywanie informacji jest utrudnione. Wszystkie funkcje zostały zdublowane przez interfejs systemu multimedialnego. Można je aktywować na dotykowym ekranie. Nie powinniśmy mieć problemów z obsługą systemu nawigacji. Jest on intuicyjny w obsłudze. Zastrzeżenia możemy mieć do jego zbyt wolnej pracy przy odświeżaniu pozycji auta na mapie.
Mondeo to bez wątpienia auto, którym w wygodnych warunkach przewieziemy całą rodzinę. Zaletą jest przestronne wnętrze. W testowym aucie fotele wykończone zostały perforowaną skórą. Kierownica dobrze leżała w dłoniach, nowością było zastosowanie zamiast tradycyjnego, dźwigni hamulca postojowego w postaci przycisku.
Wreszcie przyjrzeć się należy wnętrzu jeszcze pod innym, niewidocznym dla oka kątem. Okazuje się bowiem, że najnowsze wcielenie Mondeo zostało doskonale wyciszone. Było to możliwe do uzyskania dzięki grubszym uszczelkom, redukcji liczby otworów w karoserii, dodatkowym materiałom wygłuszeniowych w osłonach podwozia, nadkolach i drzwiach oraz piankowej izolacji silnika w jego komorze. Nawet poruszając się w wyższych prędkościach kabina zapewnia doskonałe wyciszenie. Omawiając wnętrze, nie powinniśmy się zdziwić ilością miejsca, jaką Ford oferuje. Mondeo zawsze znane było z przestronności, jaką oferowało. Na przednich siedzeniach miejsca jest pod dostatkiem, także z tyłu nikt nie powinien narzekać. Bagażnik mający pojemność 525 l posiada regularny kształt oraz specjalny moduł przesuwany wzdłuż aluminiowych  szyn, pozwalający zabezpieczyć przed przemieszczaniem różnej wielkości bagaże.

W trosce o podróżujących
Auto wyróżnia się na tle konkurencji wieloma dodatkami w wyposażeniu. Należy do nich zaliczyć podgrzewaną kierownicę i przednią szybę oraz dodatkową nagrzewnię pozwalającą szybciej nagrzać wnętrze pojazdu. Dużą uwagę zwrócono do kwestii związanej z bezpieczeństwem.  Poduszki powietrzne znajdują się m.in. uwaga...w tylnych pasach bezpieczeństwa (!). Wspomnieć należy o systemie Pre-Collision Assist wykrywającym pieszych znajdujących na torze jazdy auta i zatrzymującym pojazd w razie potencjalnej kolizji, adaptacyjnych reflektorach LED czy adaptacyjnemu zawieszeniu.
Pod maską testowanego modelu znalazł się silnik benzynowy o pojemności 1.5 litra i mocy 160 KM. Jednostka ta zastąpiła silnik 1.6 EcoBoost. Jazdy testowe pokazały, że docenić ją można za  elastyczność. Sprint od 0 do 100 km/h wynosi 9,3 s, zaś prędkość maksymalna 217 km/h. Zużycie paliwa okazało się całkiem przyzwoite. W warunkach miejskich podczas spokojnej jazdy wyniosło 8,5 l. Z jednostką napędową wzorowo współpracuje manualna skrzynia biegów o sześciu przełożeniach. Jej cechy to precyzja, miękka praca, a także odpowiednio dobrane długości poszczególnych biegów.

Adaptacyjne zawieszenie
To czym nowy Mondeo może pochwalić się to adaptacyjne zawieszenie. Tryb Comfort pozwala na płynną i bezszelestną pracę. Hałas zacznie docierać do naszych uszu dopiero na  zniszczonej nawierzchni. Tryb Sport utwardza zawieszenie. Jego zaletą jest to, że redukcji ulegają przechyły auta w zakrętach. Wadą dla zwolenników komfortu może okazać się fakt, że jest podatne na jakiekolwiek nierówności na drodze, które dają o sobie po prostu znać. Jednak nawet w tym trybie pracy zawieszenie można nazwać bardziej usportowionym, aniżeli typowo sportowym. Czy znalazłbym jeszcze jakieś wady tego auta? Myślę, że może okazać się nim elektryczne wspomaganie układu kierowniczego (dotychczas było hydrauliczne rozwiązanie). Ford mniej stanowczo reaguje na ruch kierownicy w pierwszej fazie skrętu. Z drugiej jednak strony poprawił się komfort jazdy, a auto płynniej i spokojniej zmienia kierunek jazdy.
Ford wypuszczając na rynek najnowszą odmianę Mondeo zdecydowanie podniósł poprzeczkę. W porównaniu do poprzednika auto oferuje wyższy komfort jazdy, posiada doskonale wyciszoną kabinę, zapewnia wyższy komfort oraz oferuje bogatsze wyposażenie. W Mondeo docenić można adaptacyjne zawieszenie oraz prowadzenie. Nowy silnik 1.5 Ecoboost zapewnia wystarczającą dynamikę, elastyczność i kulturę pracy. Ceny Mondeo kombi zaczynają się od 89 900 zł. Nasza wersja wyposażeniowa (najbogatsza) Titanium wyceniona została na 107 700 zł, zaś testowe auto bo doposażeniu to już wydatek rzędu 158 330 zł.
Paweł Pusz

Zalety auta:
- atrakcyjna sylwetka
- wysoki komfort jazdy
- doskonałe wyciszenie
- przestronne wnętrze
- wysoki poziom wyposażenia
- wysoki poziom bezpieczeństwa
- adaptacyjne zawieszenie
- skrzynia biegów

Wady auta:
- przy nasłoniecznieniu ciężko odczytać informacje z ekranu głównego
- elektryczne wspomaganie układu kierowniczego

Podstawowe parametry techniczne Forda Mondeo 1.5 Ecoboost Titanium:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość): 4867/1852/1501 mm
Silnik: benzynowy
Pojemność: 1498 cm3
Moc maksymalna: 160 KM
Maksymalny moment obrotowy: 240 Nm
Napęd: przedni
Osiągi (0-100 km/h): 9,3 s
Prędkość maksymalna: 217 km/h
Średnie zużycie paliwa: 5,9 l
Pojemność bagażnika:  525 l
Pojemność zbiornika paliwa: 62 l
Masa własna: 1504 kg
Cena auta: od 89 900 wersja (1.0 EcoBoost 125 KM Trend)
Cena wersji testowej: 107 700 zł
Cena auta testowego: 158 330 zł
 

galeria: [gallery ids="53605,53606,53607,53608,53609,53610,53611,53612,53613,53614,53615,53616,53617,53618,53619,53620,53621,53622,53623,53624,53625,53626,53627,53628,53629,53630,53631,53632,53633,53634,53635,53636,53637,53638,53639,53640,53641,53642,53643,53644,53645,53646,53647,53648,53649,53650,53651,53652,53653,53654"]