Daniel Abt ukarany za oszustwo
W e-wyścigach też trzeba być fair, bo…
Zawodnik znany z Formuły E został ukarany za skorzystanie z „zastępstwa” podczas sobotniego e-wyścigu.
Abt zakwalifikował się do wyścigu na drugim miejscu na wirtualnym torze Flughafen Tempelhof w Berlinie i zajął trzecie miejsce za Oliverem Rowlandem i byłym kierowcą F1 Stoffelem Vandoorne.
Zaraz po wyścigu Vandoorne wyraził swoje wątpliwości, że to Abt zasiadł w symulatorze. Podobnie zareagował dwukrotny mistrz Formuły E Jean-Eric Vergne.
Formuła E zbadała sprawę i sprawdziła adresy IP konkurujących ze sobą zawodników. Okazało się, że Abt nie mógł być w symulatorze i ostatecznie zidentyfikowano kierowcę Pro Sima, 18-letniego Lorenza Hoerzinga, jako kierowcę, który był „zastępcą” Abta.
Niemiecki kierowca sam już przyznał się do tego, co zrobił. „Chciałbym przeprosić Formułę E, wszystkich fanów, mój zespół i innych kierowców za zaangażowanie innej osoby podczas sobotniego wyścigu” - napisał w oświadczeniu. „Nie potraktowałem tego tak poważnie, jak powinienem. Wiem, że moje przewinienie ma gorzki posmak, ale nigdy nie miało na celu złej intencji”.
Kamera internetowa Abta transmitowała wyścig, ale twarz kierowcy była częściowo zasłonięta sprzętem. Hoerzing startuje w serii FE Challenge, równoległych mistrzostwach Formuły E dla kierowców e-wyścigów. Teraz został wykluczony z serii Race at Home.
Abt poza karą w wysokości 10 000 euro został zdyskwalifikowany z wyścigu i pozbawiony wszystkich punktów./ns/
Zobacz podobne artykuły:
Kajetanowicz wyrusza na Sardynię
Wiadomości / Moto sport
2024.05.10
Serial o życiu Ayrtona Senny
Wiadomości / Moto sport
2024.05.05
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ford Transit za prawie milion zł
Wiadomości / News
2024.05.17
Sobiesław Zasada w drodze do Monte Cassino
Wiadomości / Wydarzenia
2024.05.15