Zacięta walka w Rajdzie Polski
Sebastien Ogier i Andreas Mikkelsen z VW zmierzą się w walce o zwycięstwo podczas ostatniego, niedzielnego etapu.
Ogier zakończył sobotnią rywalizację wyprzedzając kolegę z ekipy Volkswagena o zaledwie 5,6 sekundy. Do pokonania podczas siódmej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata FIA zostały już tylko dwa odcinki specjalne o łącznej długości niespełna 30 km.
Choć podczas pierwszych czterech OS-ów dnia musiał rozjeżdżać piaszczysty szuter jako pierwszy kierowca na trasie, rano prowadzący w klasyfikacji generalnej sezonu Ogier powiększył swoją piątkową przewagę do 7,2 sekundy.
Kluczowy w popołudniowym upale znów okazał się dobór opon. Mikkelsen na drugą pętlę założył twarde ogumienie, które spisywało się lepiej niż połączenie twardych i miękkich opon, na jakie postawił Ogier. W efekcie Norweg zmniejszył swoją stratę.
„Od początku czyszczę trasę, więc prowadzenie to coś fantastycznego, ale musimy dokończyć walkę jutro. Nie byłem pewien popołudniowego doboru opon, ponieważ czułem, że się ślizgają. To nie była idealna decyzja” - wyjaśnił Ogier.
Startujący Polo R Mikkelsen mógł jeszcze bardziej zbliżyć się do zespołowego kolegi, ale na przedostatnim odcinku stracił czas w tumanach kurzu. „Było go tak dużo, że miejscami nic nie widziałem. Jechałem na maksa, ale straciłem czas w pyle. Założyłem twarde opony i to była moja szansa” - przyznał.
Tanak zaciekle walczy o miejsce na podium w Polsce. Norweg potrzebował każdego kilometra aby zbliżyć się do Ogiera, ale odwołanie jednego z popołudniowych odcinków pokrzyżowało jego plany.
Równie zacięta była walka o trzecie miejsce. Jari-Matti Latvala rozpoczął dzień z przewagą 5,9 sekundy nad Ottem Tanakiem, który obrócił się na pierwszym sobotnim OS-ie. Estończyk wygrał następnie dwie kolejne próby i wrócił na południowy serwis z przewagą 0,1 sek. nad Finem. Uskrzydlony Latvala na chwilę odzyskał pozycję, ale startujący Fordem Fiestą RS Tanak wygrał jeszcze jeden odcinek i zakończył dzień 1,5 sek. przed kierowcą Polo R.
Hayden Paddon obronił piąte miejsce i zrealizował plan polegający na zbudowaniu 20-sekundowej przewagi nad startującym bliźniaczym Hyundaiem i20 Thierrym Neuvillem.
Robert Kubica co prawda dwa razy przestrzelił hamowanie, ale zakończył dzień z drugim czasem na Superoesie w Mikołajkach. Na próbie tej Polak był drugi także w czwartek i piątek. Na dwa odcinki przed metą swojej domowej rundy kierowca ekipy RK World Rally Team zajmuje w tabeli rajdu siódme miejsce, wyprzedzając Krisa Meeke’a.
Mads Ostberg w Citroenie z odebrał dziewiątą lokatę Hiszpanowi Daniemu Sordo. Jedynym kierowcą z czołówki, który odpadł z rywalizacji, był Elfyn Evans. Fiesta RS Walijczyka zatrzymała się z powodu awarii pompy wody, podczas gdy Kevin Abbring na 3 minuty utknął swoim Hyundaiem w miękkim piasku.
Niedzielny, ostatni etap 72. Rajdu Polski składać się będzie z dwóch przejazdów przez liczący 14,60 km odcinek Baranowo. Po raz drugi załogi pokonają jako Power Stage z dodatkowymi punktami dla najszybszej trójki.
Zobacz podobne artykuły:
Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych
Wiadomości / News
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29
Lotus Evija X z rekordem Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29