Volkswagen Touran 1,5 TSI DSG7 – Złoty środek
Testy / Testy / Volkswagen
Touran nie jest szczytem wyrafinowania. Ale wygląda nieźle i jest wyjątkowo praktyczne. Jest swoistym kompromisem pomiędzy pakownym kombi a średniej wielkości minivanem.
Debiutował 16 lat temu. I do razu spotkał się z ciepłym przyjęciem rynku. Na tyle ciepłym, że w 2015 na rynku pojawiła się III generacja. W czasach dominacji SUV-ów i crossoverów, znalazł swoją niszę rynkową. Bo nie wszyscy chcą mieć ,,pseudoterenówkę”. Na Tourana zdecydują się ci, którzy potrzebują rodzinnego klasyka w solidnym wykonaniu.
Jaki jest?
O Volkswagenie mawia się, że jest „praktisz, kwadratisz, gut”. Zero finezji za to sporo klasycznego wozidła. Tyle, że w przypadku tego Volkswagena to się nie sprawdza. Bo jest wprawdzie praktisz, i gut ale nie do końca kwadratisz! Duża powierzchnia przeszkleń, nadaje samochodowi lekkości. Ba, wręcz finezji! Kilka przetłoczeń wzdłuż burty, omalże sportowej lekkości. Patrzą na Tourana z profilu, nie mogę się pozbyć wrażenia, że ten sam stylista „namalował” Golfa Sportsvana, którego Touran przypomina właśnie z profilu i przodu. Tył z kolei to dość widoczne odniesienie do Golfa Varianta. Innymi słowy, stylistyczna klasyka.
Generalnie, wielkość ma znaczenie. III generacja Tourana jest zdecydowanie większa od poprzedników. Przybyło mu 130 mm długości i 110 mm rozstawu osi. Za to na wadze stracił coś około 62 kilogramów. Efekt jest taki, że to jeden z największych i najbardziej pakownych pojazdów tego typu na rynku.
Wnętrze typowe dla aut z Wolfsburga, czyli bez dezynwoltury za to porządnie i ergonomicznie. Nowoczesna deska rozdzielcza, duży wyświetlacz dotykowy, który jest zarazem centrum pokładowej rozrywki i oczywiście mnóstwo funkcjonalnych schowków. Aranżacja i wykończenie, bez najmniejszych zastrzeżeń. Porządne materiały tapicerskie, miękkie w dotyku plastiki. Naprawdę, klasyka i klasa!
Robi wrażenie!
Niemiecki van to król, by nie powiedzieć cesarz przestrzeni. Pojazd może być 5 lub 7-osobowy. W drugim rzędzie nie znajdziemy kanapy, lecz trzy niezależne fotele. Do tego, na każdym z nich możemy zamontować fotelik. Niemcy wyposażyli wszystkie miejsca, nawet te dodatkowe w bagażniku, (jeśli mamy do czynienia z Touranem 7-osobwym) w zaczepy ISOFIX. Czyli, na 500+. A nawet na 2500+!
Volkswagen Touran to nie tylko wnętrze, ale też ogromny bagażnik. W wariancie 5 osobowym, to 843 litry a po złożeniu foteli, 1980! W wersji 7 osobowej, nawet przy pełnej obsadzie bagażnik pomieści jeszcze około 210 litrów! Samochód wyposażono też w składany hak holowniczy. Wystarczy przycisnąć specjalny przycisk umiejscowiony na ściance bocznej bagażnika i czekać aż się wysunie.
Jeden z pięciu
Pod maską może pracować jeden z 5 motorów. Tradycyjnie są, więc 3 diesle z wtryskiem CR oraz dwa motory benzynowe. Trzycylindrowy 1,0 i najnowszy, czterocylindrowy 1,5 TSI EVO. Do testu otrzymaliśmy auto z tym właśnie motorem i automatyczną, 7-biegową skrzynią DSG. W tej konfiguracji, zresztą, w mojej opinii idealnej, motor uzyskuje 250 Nm w zakresie 1500-3500 obr./min. To zapewnia przyspieszenie w 8,9 sekundy do pierwszej setki i maksymalnie 210 km/h
Spalanie na pewno nie rozczaruje. Katalogowo, to 6,8 w ruchu miejskim, 4,8 w trasie i 5,5 średni. W realnym świecie 7,9 w mieście, 5powodów do narzekań. Zwłaszcza, że pojazd jest dynamiczny i bardzo, jak na zasilanie benzynowe – elastyczny.
Rodzinny samochód musi w pełni chronić to, co we wnętrzu. I jak na pojazd rodzinny przystało, wyposażenie pojazdu jest imponujące! W standardzie znajdziemy klimatyzację z filtrem przeciwpyłowym i mnóstwo gadżetów elektronicznych, takich jak: asystent parkowania, asystent wyjazdu, Trailer Assist wspomagający jazdę z przyczepą, 4 profile jazdy dla 4 różnych kierowców i Car Net, który dzięki funkcjom Cam Connect, MirrorLink, Apple CarPlay i Android Auto, zapewnia połączenie z siecią i pełni funkcję hotspota Wi-Fi. Od elektronicznych bajerków, wprost w głowie się kręci.
Touran III generacji powstał na płycie modułowej MQB. To, i wielkość samochodu określają charakter zachowania na drodze. W odróżnieniu od większości Volkswagenów, omalże przepływa przez wszelkie nierówności drogi. Zawieszenie idealnie zbiera garby, tłumi wszelkie nierówności. Za to dłuższy, szerszy i wyższy - w ostrzej pokonywanych łukach, zauważalnie „zarzuca” tyłem. Komfort podróżowania, nieporównywalny jednak z „francuzami”. Volkswagen perfekcyjnie zaspokaja moje potrzeby pewnego, bezpośredniego w prowadzeniu, a jednocześnie wygodnego rodzinnego auta.
Paweł Pusz
Zalety auta:
– przestronne wnętrze
– ogromny bagażnik
– bogate wyposażenie
Wada auta:
- wysoka cena
Podstawowe parametry techniczne Volkswagen Touran 1,5 TSI DSG7:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4527/1795/1659/2791 mm
Silnik: benzynowy z turbosprężarką
Pojemność: 1498cm3
Moc maksymalna: 150 KM przy 5000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 250 Nm przy 1500 - 3500 obr./min
Napęd: przedni
Zbiornik paliwa 57 litrów
Skrzynia: automatyczna DSG 7 biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 8,9 s
Prędkość maksymalna: 209 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 6,8/4,8/5,5 l
Pojemność bagażnika: 843/1980 l
Ceny: od 88 890 zł (wersja 1.0/115 KM Trendline)
Cena auta testowanego: od 95 190 zł
Zobacz podobne artykuły:
Volkswagen Polo świętuje 50 urodziny
Wiadomości / Ciekawostki
2025.01.10
Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Testy / Testy
2025.01.07
Renault Clio E-Tech Full Hybrid esprit Alpine – czyli tanio i sportowo
Testy / Testy
2025.01.06
Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu aut elektrycznych
Wiadomości / Gorące tematy
2025.01.13
Porsche GT3, którego nikt nie kupuje
Wiadomości / News
2025.01.12
HySE-X2 - Wodorowy buggy w Rajdzie Dakar
Warsztat / Technika
2025.01.11