Torowy Lexus LC jeszcze szybszy

W tym roku zespół Toyota Gazoo Racing po raz drugi wystartuje Lexusem LC w wyścigu 24 Hours of Nürburgring.
W ramach intensywnych testów torowego auta w drugiej połowie marca ekipa wzięła udział w rundzie niemieckich wyścigów Langstreckenmeisterschaft Nürburgring (VLN). Wyniki pokazują, że torowy Lexus LC jest o wiele szybszy niż przed rokiem.
W inauguracji nowego sezonu serii, stacjonującej na torze Nürburgring, ekipa Toyota Gazoo Racing wystartowała z jednym autem i trzema doświadczonymi kierowcami. Za kierownicą torowego Lexusa LC zasiedli Naoya Gamou, Hiroaki Ishiura i Kazuya Oshima. Gamou, uczestnik siedmiu 24H Nürburgring ruszył jako pierwszy, choć ze sporym opóźnieniem - z powodu gęstej mgły wyścig rozpoczął się o ponad godzinę później i zamiast czterech godzin liczył mniej niż trzy. Wyniki Japończyka natychmiast pokazały owoce pracy inżynierów Gazoo Racing w ostatnich miesiącach. Auto osiągało lepsze czasy niż podczas sesji kwalifikacyjnych do ubiegłorocznego 24h Nürburgring. Jednak najszybszy był Hiroaki Ishiura, który wykręcił czas 8:29.624, o prawie 5 sekund lepszy niż wynik kwalifikacyjny z zeszłego roku. Mimo, że dla ekipy Toyota Gazoo Racing był to tylko start treningowy, jej Lexus LC dojechał do mety na 25. miejscu na 157 startujących samochodów.
Japoński zespół wyścigowy zdecydował się na start w VLN, by w czasie prawdziwiej rywalizacji sprawdzić nowe ulepszenia i odkryć ewentualne niedociągnięcia, których nie widać podczas zwykłych testów torowych. Chociaż japońska ekipa nie zdradza szczegółów, już teraz wiadomo, że nadwozie nowego Lexusa LC jest lżejsze, sztywniejsze i lepiej dopracowane aerodynamicznie, a silnik 2UR- GSE ma lepsze osiągi, mniejsze tarcie wewnętrzne i jest niżej zamontowany. Zmiany dotyczą również opon, hamulców, elektroniki i zawieszenia, które także ma mniejszą masę i jest sztywniejsze. To nie koniec sprawdzianów dla wyścigowego Lexusa - ekipa wystartuje ponownie w trzeciej rundzie VLN 27 kwietnia. A ostateczna próba, czyli wyścig 24 Hours of Nürburgring nadejdzie w weekend 20-23 czerwca.
W tym roku Toyota Gazoo Racing już po raz 13. weźmie udział w rywalizacji 24h Nürburgring. To właśnie na niemieckim torze w 2007 r. japoński zespół po raz pierwszy wziął udział w oficjalnym wyścigu. Wtedy za auta torowe posłużyły dwie używane Toyoty Altezza - znane w Europie jako Lexus IS - a za kierownicą jednej z nich usiadł sam szef Toyoty, Akio Toyoda. Toyota i Lexus cenią niemiecki tor, przede wszystkim jako obiekt testowy. Wielka w tym zasługa Hiromu Naruse, twórcy Lexusa LFA. Słynny inżynier uważał, że Nürburgring razem z jego Północną Pętlą stwarza świetne warunki do testowania samochodów - jest wąski, kręty i nie brakuje na nim nierówności. Regularne starty w organizowanym tutaj wyścigu 24-godzinnym pozwalają pracownikom obu marek na zdobywanie cennego doświadczenia oraz testowanie samochodów i rozwiązań, które później trafiają na zwykłe drogi./oprac. ns/
Foto: Lexus
Zobacz podobne artykuły:
Testy Kucharczyka serii Indy NXT
Wiadomości / Moto sport
2025.11.06
Jakub Matulka zwycięzcą Lausitz Rallye 2025
Wiadomości / Moto sport
2025.11.03
Polskie podium w WSK Final Cup
Wiadomości / Moto sport
2025.10.31
Renault Twingo E-TECH Electric
Wiadomości / News
2025.11.06
Dlaczego warto wymienić opony na zimowe?
Warsztat / Porady
2025.11.05
Suzuki z dłuższą gwarancją
Wiadomości / News
2025.11.04