Plany McLarena

Nowy model może pojawić się jeszcze w tym roku.
Na początku tego roku CYVN Holdings, grupa inwestycyjna z siedzibą w Abu Zabi, będąca właścicielem McLaren Group, ogłosiła fuzję producenta samochodów z nieznaną firmą Forseven.
Współpraca ta ma w nadchodzących latach odmienić McLarena. Jednocześnie jak potwierdził Nick Collins - szef McLarena, w gamie pojawi się kilka nowych modeli, w tym jeden mający więcej niż dwa fotele.
„Wiemy – z dokładnością do 10 procent – wszystko, co zrobimy do 2030 roku i mamy gotowy model projektowy wszystkiego” – powiedział niedawno Collins w rozmowie z magazynem Car. „Będzie więcej tego, co zawsze robiliśmy, ale jeszcze lepiej, a potem pojawi się wejście do kilku sąsiednich segmentów. Z pewnością zobaczycie coś z więcej niż dwoma miejscami, ale to wciąż pozostawia nas w dość szerokim obszarze. I jak już wspomniałem, nawet w segmencie dwumiejscowym moglibyśmy mieć tam znacznie większą różnorodność”.
Co to oznacza w praktyce, pozostaje niejasne. Collins nie sprecyzował, czy nowy model będzie sedanem, SUV-em , czy może czymś innym. Biorąc pod uwagę popularność SUV-ów i fakt, że kluczowi konkurenci, jak Porsche, Ferrari i Lamborghini, również je sprzedają, pójście w ich ślady byłoby prawdopodobnie rozsądną decyzją dla McLarena. Gdyby taki pojazd również sprzedawał się w dużych ilościach, mógłby pomóc w finansowaniu nowych aut sportowych.
Współpraca McLarena i Forseven obejmuje również chińskiego producenta samochodów Nio, ponieważ CYVN posiada 20 proc. udziałów tej marki. Dlatego też przyszłe modele McLarena będą posiadały „podzespoły Nio… znacznie szybciej, niż można by się spodziewać na poziomie komponentów” – powiedział Collins.
Bez względu na to, co przyniesie przyszłość McLarena, firma dysponuje niezbędnymi funduszami aby stać się jeszcze bardziej znaczącym graczem na rynku.
„To nie jest dwu-, trzyletnia umowa …” – powiedział Collins. „Nie jest to też […] projekt próżności, w którym będą wiecznie generowane straty. Chcemy zbudować firmę, która będzie generować wolne przepływy pieniężne, która będzie w stanie finansować swoją przyszłość. Tylko wtedy stworzymy dziedzictwo, o którym mówimy. Chcę, żeby ludzie mogli przychodzić do pracy w McLarenie przez wiele, wiele lat. Nie powinniśmy planować na 10 lat. Powinniśmy budować firmę na 50 lat”./ns/
Zobacz podobne artykuły:
Do Austrii tylko na zimowych oponach
Wiadomości / News
2025.11.12
Nissan Juke - czym zaskoczy?
Wiadomości / News
2025.11.11
Mitsubishi Lancer Evo może powrócić?
Wiadomości / News
2025.11.10
Hamowanie ma znaczenie
Warsztat / Porady
2025.11.12
Seat 800 - Jedyny taki w Polsce
Moto fanatyk
2025.11.12
Dominacja Toyoty w Rajdzie Japonii
Wiadomości / Moto sport
2025.11.12