Paweł Trela wygrywa w Słomczynie
Trzecie zwycięstwo w sezonie Driftingowych Mistrzostw Polski.
Tor Słomczyn ponownie okazał się zwycięski dla Pawła Treli. Doświadczony drifter wygrał 6. rundę Driftingowych Mistrzostw Polski, które po raz drugi w tym sezonie 3 i 4 października odwiedziły Słomczyn. Trela powtórzył wynik z zawodów organizowanych w tym samym miejscu w sierpniu. W finale pokonał Kubę Przygońskiego i utrzymuje się w walce o mistrzostwo. Trzecie miejsce zajęła Karolina Pilarczyk, a czwarte Paweł Borkowski.
W ten weekend Paweł Trela nie miał łatwych przeciwników. Na samym początku zawodów zmierzył się z doświadczonym Maciejem Jarkiewiczem w Toyocie Suprze 4. generacji. W Top 8 przyszedł czas na pojedynek z Markiem Wartałowiczem, który po niemal rocznej przerwie powrócił do rywalizacji w Driftingowych Mistrzostwach Polski, tym razem za kierownicą Nissana 200SX S13. Do wyłonienia zwycięzcy w tym pojedynku potrzebna była dogrywka. Wygrana oznaczała dla Treli spotkanie z obrońcą tytułu mistrza Polski – Pawłem Borkowskim. Obaj zawodnicy pokazali świetną jazdę, jechali bardzo blisko siebie, ale miejsce w wielkim finale wywalczył Paweł Trela.
W ostatnim pojedynku kierowca szybkiego i zwinnego MayBuga spotkał się z Kubą Przygońskim w Toyocie GT86. Był to drugi bezpośredni pojedynek doświadczonych drifterów i byłych mistrzów Polski w sezonie 2020. Poprzednio zawodnicy również spotkali się w Słomczynie. I tym razem ich walka była bardzo wyrównana, a nazwisko zwycięzcy nie było znane aż do ceremonii wręczenia pucharów. Ostatecznie lepszy znowu okazał się Paweł Trela. Tym samym doświadczony kierowca i konstruktor zdobył trzecie zwycięstwo w tym sezonie.
„To nie były łatwe zawody. Na drodze do zwycięstwa miałem samych dobrych i doświadczonych zawodników. Mieliśmy w ten weekend też trochę pracy w serwisie. Najpierw drobne problemy z elektryką, później wymiana maglownicy po zderzeniu na treningu, tuż przed samymi zawodami. Po takiej walce zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Dziękuję mojemu zespołowi, sponsorom i kibicom za świetny doping!” – mówi Paweł Trela.
Znakomity wynik w Słomczynie sprawia, że Trela zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tuż za Kubą Przygońskim i przed Pawłem Borkowskim. Do końca sezonu pozostała jedna runda, jednak jej organizacja stoi pod znakiem zapytania. Finał Driftingowych Mistrzostw Polski miał rozegrać się w Brnie, lecz z powodu wysokiej liczby zakażeń koronawirusem w Czechach zawody najpewniej nie dojdą do skutku. Według nieoficjalnych informacji organizatorzy planują zorganizować 7. rundę czempionatu w innym miejscu oraz zmienionym terminie.
Foto: Autsider
Zobacz podobne artykuły:
52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
Wiadomości / Moto sport
2024.04.17
Historyczna zmiana u Lubiaka
Wiadomości / Moto sport
2024.04.15
Klara Kowalczyk wystartuje w Igrzyskach Motorsportu FIA
Wiadomości / Moto sport
2024.04.13
Tajemniczy prototyp Peugeota
Prezentacje / Concept Cars
2024.04.18
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16
Najgorsze "silniki roku" w autach używanych
Warsztat / Porady
2024.04.16