Co w takich przypadkach z odszkodowaniem dla poszkodowanych?

W Polsce problem prowadzenia pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu wciąż jest niestety bardzo powszechny. Co zgodnie z naszymi przepisami grozi kierowcom będącym pod wpływem alkoholu?

Zacznijmy od tego, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem kierujący pojazdem może mieć do 0,2 promila alkoholu we krwi. Jeśli badanie wykryje od 0,2 do 0,5 promila, popełni on wykroczenie, za które zgodnie z art. 87 kodeksu wykroczeń grozi mu kara aresztu bądź grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku, gdy kierowca ma we krwi ponad 0,5 promila, zgodnie z art. 178a kodeksu karnego popełnia on przestępstwo i podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Grozi mu również odebranie prawa jazdy. W przypadku posiadania wcześniejszych wyroków w podobnych sprawach, pijany kierowca może zostać pozbawiony wolności na okres od 3 miesięcy do 5 lat.

Jeśli jesteśmy poszkodowanymi w wypadku, który spowodowała osoba będąca pod wpływem alkoholu, nie musimy martwić się o kwestie związane z wypłatą odszkodowania. Stan drugiego kierowcy, który był czy to pośrednią czy bezpośrednią przyczyną zdarzenia, nie ma najmniejszego wpływu na wypłatę stosownej rekompensaty. Jeśli nietrzeźwy sprawca był ubezpieczony, otrzymamy odszkodowanie z jego OC. Jeśli nie miał on ważnej polisy, likwidacją szkody zajmie się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

O ile poszkodowani nie muszą martwić się o wypłatę należnych im świadczeń, tak nietrzeźwi sprawcy wypadków muszą ponieść konsekwencje nie tylko stricte prawne, lecz także związane z likwidacją wyrządzonych przez siebie szkód. Zgodnie z art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zarówno TU, jak i UFG mają prawo dochodzić od nietrzeźwego sprawcy zwrotu wypłaconego przez siebie odszkodowania z tytułu ubezpieczenia OC. Jest to tzw. regres ubezpieczeniowy, który oznacza ni mniej, ni więcej, że kierujący pojazdem, który pod wpływem alkoholu spowodował kolizję bądź inne zdarzenie drogowe, będzie musiał z własnej kieszeni zwrócić TU lub UFG dokładnie taką sumę, jaka wypłacona została poszkodowanym.

W kwestii odszkodowania z OC nietrzeźwego sprawcy warto mieć na uwadze, że stać się nim może nie tylko osoba siedząca za kierownicą. Poza tym w przypadkach, w których do czynienia mamy ze spożyciem alkoholu, mówi się również o przyczynieniu się innych uczestników zdarzenia do powstania szkód.

Za nietrzeźwego sprawcę wypadku, który nie jest jednocześnie kierowcą, zostanie uznany przede wszystkim ten pasażer, który swoim zachowaniem utrudnia lub całkowicie uniemożliwia kierującemu prowadzenie pojazdu, np. szarpiąc za kierownicę. Poza tym wymienić można wiele różnych przypadków, w których uznaje się, że poszkodowany przyczynił się do zdarzenia, w związku z czym TU może obniżyć jego odszkodowanie o określony procent, w zależności od stopnia jego wpływu na bieg wydarzeń. Będzie to m.in. sytuacja, gdy:

potrącony pieszy będący pod wpływem alkoholu wtargnął na pasy lub poruszał się po jezdni mimo dostępności chodników;

pijany kierowca drugiego pojazdu jechał zygzakiem, czym spowodował gwałtowną reakcję trzeźwego sprawcy;

poszkodowany pasażer świadomie zaakceptował fakt, że wsiada do pojazdu prowadzonego przez osobę będącą pod wpływem alkoholu.

źródło: FOK