Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Kia Soul 1.6 GDI XL Plus - Co jej w duszy gra?
kalendarz 03/02 2017

Kia Soul 1.6 GDI XL Plus - Co jej w duszy gra?

Testy / Kia

W 2009 roku KIA zaszokowała, prezentując I generację Soula. Choć jako Soul Koncept był znany od 2006 roku, niewielu przypuszczało, że kiedyś trafi do salonów. A tu, proszę bardzo.

Autko zaprojektowane od ekierki zdobyło szybko sporo oddanych użytkowników. Ba, pudełko na kołach o aerodynamice kiosku z gazetami okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Rynek, jak się zdaje potrzebował takiego niebanalnego crossovera. I to na tyle, że 2014 KIA Motors zaprezentowała II generacje auta.

To, co widać
Kiedy patrzymy na Soula II generacji, trudno dostrzec co tak naprawdę się zmieniło. Brak różnic, to tylko pozory. Soul II jest od poprzedniczki niższa, szersza i dłuższa. Auto dostało płytę podłogową od II generacji Ceeda. Całkowicie zmieniono poszycie auta, od nowa zaprojektowano wnętrze i układ jezdny. Ale, do rzeczy. Sylwetka auta, po interwencji stylistów stała się bardziej zwarta. Auto ma teraz znacznie lepsze proporcje. Urodę kanciastej „kijanki” poprawiły nowe lampy i zderzaki. Tak, Kia Soul wyładniała nabrała klasy. Nie tylko zresztą przez zmiany designerskie. Warto dodać, że rozszerzyły się możliwości indywidualizacji samochodu. Choćby przez możliwość zamówienia lakierowanych zderzaków, spojlerów, nakładek na progi i nadkola w lakierze Piano Black czy wreszcie dwukolorowego nadwozia.
Wnętrze Soula II generacji to już nie ewolucja tylko prawdziwa rewolucja. Tu zmieniło się wszystko. Począwszy od „topografii”, poprzez stylistykę aż po ergonomię. W miejsce twardych, nieprzyjemnych plastików pojawiły się przyjemne w dotyku, eleganckie i miękkie materiały. Elementy wykończenia bardzo starannie spasowano. W miejsce „taboretów” z I generacji pojawiły się wygodne fotele. W oczy rzuca się całkowicie nowa, wielofunkcyjna kierownica, obszyta skórą. Jej pogrubiony wieniec lepiej leży w dłoniach. W droższych wersjach pojawią się dwa duże wyświetlacze – na konsoli środkowej 8-calowy LCD oraz 4,2-calowy na desce. Pierwszy, przeznaczono do obsługi multimediów oraz nawigacji, drugi służy informowaniu o funkcjach „życiowych" auta. Warto dodać, że oba są kolorowe, czytelne i wystarczającej rozdzielczości.
Miejsca w kabinie jest dostatecznie dużo dla czterech dorosłych osób. Zarówno fotele jak i kanapa są bardzo wygodne. Nawet długa podróż w czteroosobowej konfiguracji nie zmęczy pasażerów i kierowcy. No, chyba że mamy do zabrania większy bagaż. Bo kufer Soula II, tak jak w przypadku Soula I generacji nie ma zbyt imponujących rozmiarów. 355 litrów nie powala. Poza tym, próg załadunkowy jest wysoki a sam otwór „wsadowy” ograniczają ładne, ale niezbyt praktyczne tylne drzwi. Tylko w 2-osobowej konfiguracji można autem przewieźć spory bagaż. Konkretnie 1370 litrów. I to już jest zacny gabaryt…

Wytwórnia mocy
Co Kia proponuje pod maskę swojego crossovera? No cóż, nie za wiele. Trudno w przypadku tego auta mówić o gamie silników, bo jest ich raptem trzy. Dwa diesle, o pojemności 1,6 litra i mocach 128 i 136 KM oraz jednostka benzynowa 1,6 GDi o mocy 132 KM. I właśnie tym autem jeździliśmy. Jednostka debiutowała wraz z autem w 2014 roku. Czy jest do tego auta odpowiednia? No cóż, mówiąc szczerze wola diesla. Motor nie jest na szczęście downsizingowy, ale nadmiarem mocy nie dysponuje. 132 KM z 1,6 litra (i do tego dostępne dopiero od 6300 obrotów) to dolna strefa stanów średnich. Jednostka nie powala też dynamiką. 161 Nm. dostępnych przy 4850 obrotach oznacza, że żeby auto żwawiej się ruszyło, potrzeba dać mu więcej gazu. A to niestety oznacza większe spalanie. Katalogowo, wygląda to wprawdzie nie najgorzej, bo pierwsza setkę Soul zalicza po 11 sekundach, ale prędkość maksymalna to średnio imponujące 185 km/h. Spalanie zatem? No cóż, w teorii to (dane producenta) 6,8 średnio, 5,8 na trasie i 8,5 w mieście.

Jak to jeździ
Jak jeździ Kia Soul? Przewidywalnie. Auto nie ma żadnych narowów. Pewnie spora w tym zasługa nowej płyty podłogowej i zwiększonej sztywności nadwozia. Amortyzacja, to ukłon w stronę sportu. Jest sztywno, ale nie twardo. I bardzo dobrze, bo to nie terenowiec, tylko crossover i terenu pewnie nie zobaczy nigdy. Układ kierowniczy jest elektrycznie regulowany, dysponuje trzema stopniami „czułości”.  Jest też przy okazji bardzo precyzyjny. Jeżeli dodamy do tego rewelacyjnie działającą skrzynię biegów z krótkim skokiem lewarka, to okaże się, że jazda Soulem to czysta przyjemność. Ale, żeby nie było samych ochów i achów, 132-konny benzynowy motor, nawet w tym niezbyt dużym i ciężkim aucie, to troszkę za mało. Cała sprawa zasadza się na niewielkim momencie obrotowych (jak już wspominałem, to ledwie 161 Nm.). Pewnie motor diesla o podobnej mocy, ale większej ilości „niutków” dawałby więcej frajdy z jazdy tym sympatycznym autkiem.
Teraz o tym, co w aucie może zaboleć. Mianowicie, o spalaniu. Dane producenta już podałem. I… mają się do praktyki tak, jak zazwyczaj ma się do niej teoria. W naszym teście auto pochłonęło średnio 7,2 litra benzyny. W trasie spalało 6,6 a w mieście, około 9. Owszem, nasza jazda nie miała nic wspólnego z ecodrivingiem, ale, nie oszukujmy się. Właśnie tak jeździ się w realnym świecie. Czy owe 7,2 średnio to dużo? Otóż… nie. Soul to auto miejskie. Dlatego aż 70% testu przebiegło właśnie w cyklu miejskim. W mieście niewiele aut z silnikiem benzynowym zadowoli się 6 czy 7 litrami. No nie ma cudów. Chcesz jechać. Musisz ruszać równie często głową jak pedałem gazu. A to zawsze kosztuje.
Jak jest więc Soul? Bardzo fajny! Auto wygląda tyleż sympatycznie co zabawnie. Ale broń Boże, nie śmiesznie. Proste linie i finezja budki z piwem to znak rozpoznawczy crossovera od Kii. I zarazem jego atut. Trzeba przyznać, że designerzy firmy, działając pod egidą Petera Schreyera trafili w punkt. Bo klienci auto zaakceptowali i… kupują. A o to w końcu chodzi.
Paweł Pusz

Zalety auta:
– niebanalny wygląd
– obszerne, dobrze wyciszone wnętrze
– dobrze skalkulowana cena
– jakość montażu i materiały wykończeniowe

Wady auta:
– benzynowy motor nie należy do oszczędnych
- zbyt skromny wybór jednostek napędowych
- brak wersji 4x4

Podstawowe parametry techniczne Kia Soul 1,6 GDi XL Plus:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi) –4140/1800/1593/2570mm
Silnik: benzynowy, 4 cylindrowy z bezpośrednim wtryskiem
Pojemność: 1591 cm3
Moc maksymalna: 132 KM przy 6300 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 161 Nm. przy 4850 obr/min
Osiągi (0-100 km/h) – 11,0 s.
Prędkość maksymalna: 185 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 8,5/5,8/6,8
Pojemność bagażnika: 354/1367 litrów
Pojemność zbiornika paliwa: 54 l
Cena od: 59,9 do 89,4 tys. złotych

Zobacz podobne artykuły:

Skoda Fabia Monte Carlo 1.5 TSI DSG 150 KM – Nietuzinkowa Fabia
kalendarz 21/05 2024

Skoda Fabia Monte Carlo 1.5 TSI DSG 150 KM – Nietuzinkowa Fabia

Testy / Testy

2024.05.21

Miejskie hatchbacki mogą być fajnymi hot hatchami. Dzieje się tak dlatego, ponieważ są lekkie, zwinne i niedrogie. Skoda oferowała kiedys hot hatch z prawdziwego zdarzenia. Mowa o Fabii RS. Czy Fabia Monte Carlo jest w stanie...
Skoda Enyaq 80 iV 204 KM – Ciekawy elektryk
kalendarz 21/05 2024

Skoda Enyaq 80 iV 204 KM – Ciekawy elektryk

Testy / Testy

2024.05.21

Choć nie jestem zwolennikiem aut elektrycznych, muszę uczciwie przyznać, że Enyaqa polubiłem.
Skoda Octavia RS 2.0 TSI 245 KM – Dwa w jednym
kalendarz 21/05 2024

Skoda Octavia RS 2.0 TSI 245 KM – Dwa w jednym

Testy / Testy

2024.05.21

Skoda Octavia RS to bardzo racjonalna propozycja dla osób ceniących sportowe doznania, ale i praktyczność na co dzień.
Najnowsze artykuły:
Droga Audi do F1

Droga Audi do F1

Wiadomości / Wydarzenia

2024.05.21

Dlaczego 2026 rok będzie najbardziej odpowiednim momentem na debiut Audi w F1?
Skoda Fabia Monte Carlo 1.5 TSI DSG 150 KM – Nietuzinkowa Fabia

Skoda Fabia Monte Carlo 1.5 TSI DSG 150 KM – Nietuzinkowa Fabia

Testy / Testy

2024.05.21

Miejskie hatchbacki mogą być fajnymi hot hatchami. Dzieje się tak dlatego, ponieważ są lekkie, zwinne i niedrogie. Skoda oferowała kiedys hot hatch z prawdziwego zdarzenia. Mowa o Fabii RS. Czy Fabia Monte Carlo jest w stanie...
Skoda Enyaq 80 iV 204 KM – Ciekawy elektryk

Skoda Enyaq 80 iV 204 KM – Ciekawy elektryk

Testy / Testy

2024.05.21

Choć nie jestem zwolennikiem aut elektrycznych, muszę uczciwie przyznać, że Enyaqa polubiłem.