Czy taki samochód jak Transit Connect może przyciągać uwagę? Pewnie. Pod warunkiem, że jest to MS-RT R120.

Walijski tuner zajął się tak banalnym – na pierwszy rzut oka – autem, jak Ford Transit Connect. Przypomnijmy, że model ten występuje w wersji osobowej i dostawczej.  

MS-RT przygotował model w sportowej stylizacji, mającej podkreślać osiągi. Transit Connect noszący oznaczenie MS-RT R120, powstanie w limitowanej edycji ograniczonej do 36 egzemplarzy, z czego 30 sztuk trafi na rynek Wielkiej Brytanii a 6 do Irlandii Północnej. Cena auta została ustalona na 25 995 funtów (34 684 dol.) bez podatku.

Dostępny jako dwu- lub trzyosobowy, w konfiguracji standardowej lub z długim rozstawem osi, samochód może być dostępny tylko w kolorze Frozen White. Lakier kontrastuje z czarnymi i czerwonymi naklejkami, a sportowy zestaw karoserii uzupełniają cztery czarne końcówki układu wydechowego oraz inspirowane rajdami felgi aluminiowe OZ. Opcjonalnie tuner oferuje system z funkcją dźwięku firmy Maxhaust Tech. Dźwięk sportowego wydechu jest odtwarzany przez wbudowane dodatkowe głośniki.

We wnętrzu skórzane fotele z czerwonymi przeszyciami, a sportowa kierownica w całości wykonana jest z włókna węglowego z czerwonym paskiem na godzinie 12. Dodajmy, że Transit Connect ma także bogate wyposażenie obejmujące m in. tempomat, bezprzewodową ładowarkę, kamerę cofania, czy reflektory bi-ksenonowe.

Niestety wbrew pozorom samochód nie dysponuje szaloną mocą i osiągami. Pod maską nic się zmieniło i nadal jest tam fabryczny, 1.5-litrowy silnik wysokoprężny o mocy 120 KM – stąd cyfra „120” w oznaczeniu auta. Model ten przyspiesza od 0 do 100 km/h w 12,5 sek. Nie jest to zatem wartość, którą można się chwalić. Napęd przekazywany jest za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej lub automatycznej.

Tuner liczy, że wszystkie egzemplarze szybko się sprzedadzą a z czasem MS-RT R120 stanie  się autem kolekcjonerskim./ns/

Foto: MS-RT