Ford Mustang Mach-E Rally - Zabawa w kurzu
Mustang Mach-E Rally, któremu początek dał pomysł rzucony w przerwie na kawę, wyjechał na tor rallycrossowy.
W 2021 r, zadebiutował model Mach-E. W ubiegłym roku Ford wykorzystał wszechstronność elektrycznego crossovera wprowadzając odmianę Rally - wariant przeznaczony do jazdy terenowej. Teraz zdecydowano o przetestowaniu auta na torze rallycrossowym.
„Czy możemy stworzyć wersję Mustanga Mach-E z rajdowym zacięciem?” To wiadomość, która przywitała projektantów Petera Schultza i Craiga Miglioriego wczesnym rankiem w 2022 r. Aby odpowiedzieć na to pytanie, wzięli na warsztat ręcznie składany model Mach-E GT, dodali nowe koła i opony terenowe, a następnie udali się na poligon testowy Forda Michigan Proving Grounds, aby sprawdzić, czy ich dzieło poradzi sobie z kilkoma okrążeniami w błocie.
Zespół od samego początku wiedział, że Mach-E Rally musi nie tylko wyglądać odpowiednio do swojej nazwy, ale także reprezentować realne możliwości samochodu aspirującego do rallycrossu. Zawieszenie z Mustanga Mach-E GT podwyższono więc o 2,5 cm, a amortyzatory i sprężyny dostrojone do jazdy w rallycrossie pomagają Mustangowi Mach-E Rally radzić sobie z nierównymi i wyboistymi drogami. Na błyszczące, białe, 19-calowe felgi nałożono ogumienie Michelin CrossClimate2, zapewniające przyczepność i trwałość na szutrze, a osłony podwozia chronią pojazd przed zabrudzeniami typowymi na tego typu nawierzchniach.
Dla podkreślenia jego wyczynowych aspiracji, zespół dodał kontrastujące akcenty, w tym górne i dolne listwy nadwozia, przedni splitter i tylny spoiler, lakierowany na czarno stalowy dach oraz światła przeciwmgłowe inspirowane rajdami samochodowymi.
Nawet po wprowadzeniu tych modyfikacji, należało udowodnić, że Mach-E Rally naprawdę poradzi sobie z jazdą po wymagającym terenie. Pomocni w tym okazali się inżynier ds. właściwości jezdnych Forda – Chris Berchin oraz kierownik ds. inżynierii pojazdów – Jay Kistler.
Testy drogowe, bazujące na doświadczeniu zespołu Forda w rallycrossie, obejmowały zupełnie nowe próby wytrzymałościowe na dystansie 500 mil, które przeprowadzono na poligonie doświadczalnym Forda w Michigan. Ich celem było przetestowanie Mustanga w warunkach porównywalnych do 10 lat comiesięcznych startów na trasach rallycrossowych.
„Testowaliśmy w wielu różnych warunkach pogodowych i przy różnych temperaturach, od błota po suchą nawierzchnię – to typowe dla zawodów rallycrossowych” – powiedział Chris Berchin. „Nawierzchnia to ziemia lub szuter o różnym składzie, co stwarza zróżnicowane warunki przyczepności.”
Doświadczenie Chrisa w rallycrossie, w połączeniu z wiedzą ekspercką, jaką dysponował Jay Kistler jako kierownik ds. inżynierii pojazdów, pozwoliło na przeprowadzenie testów.
To, co na początku było trawiastym, nieużywanym polem na poligonie testowym Forda Michigan Proving Grounds, jest teraz w pełni wyposażonym, rallycrossowym torem testowym. Zanim w ziemię zostały wbite łopaty, zespół wziął udział w zawodach i przeprowadził rozmowy z kierowcami, by upewnić się, że trasa próbna jest wiernym odwzorowaniem prawdziwego środowiska rallycrossu.
Po wytyczeniu łuków i nawrotów, inżynierowie Forda przeprowadzili pełną analizę trasy z wykorzystaniem komputerowego asystenta projektowania (CAE), mapując wzniesienia, oczekiwane prędkości, czasy i inne dane. Uzbrojony w czujniki i sprzęt pomiarowy zespół wykorzystał technologię, aby upewnić się, że trasa nie tylko sprawia wrażenie odcinka rallycrossowego, ale także, że dane to potwierdzają.
Dzięki samodzielnemu opracowaniu zarówno toru, jak i pojazdu, udało się nie tylko obniżyć koszty i skrócić czas prac rozwojowych, ale także utrzymać projekt Mustang Mach-E Rally w tajemnicy. W uznaniu tego sukcesu zespół otrzymał od Forda nagrodę Vehicle Engineering Validation – jest to wewnętrzne wyróżnienie, przyznawane za udany projekt, zaprojektowany i zrealizowany w całości we własnym zakresie.
Zespół zdołał zmodyfikować istniejący model Mustanga Mach-E z myślą o osiągach na drogach gruntowych. Kalibracja układu napędowego, kontrola trakcji i zawieszenie MagneRide zostały dostrojone pod kątem możliwości jazdy po bezdrożach i trasach rallycrossowych. Podniesione zawieszenie poprawia właściwości jezdne na szutrowym torze i w zawodach.
Wprowadzone modyfikacje, a także zakulisowe prace inżynieryjne, przyczyniły się do stworzenia trybu jazdy RallySport – profilu, który uwalnia pełne możliwości Mustanga na drogach gruntowych, a jednocześnie nie wpływa negatywnie na jego zachowanie na utwardzonych nawierzchniach. Tryb jazdy RallySport opracowany z myślą o jeździe poza asfaltami i pozwala na swobodniejszą jazdę w mocniejszych poślizgach, liniową reakcję pedału przyspieszania poprawiającą kontrolę oraz mocniejsze tłumienie zawieszenia dla lepszego prowadzenia w zakrętach na luźnych nawierzchniach.
Początkiem Mustanga Mach-E Rally było jedno pytanie, zadane nieco ponad dwa lata temu, a już wkrótce klienci będą mogli czerpać frajdę za jego kierownicą, jeżdżąc po szutrowych torach./ns/
Foto: Ford
Zobacz podobne artykuły:
Ford Mustang GTD z rekordem na Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.12.11
Ford Mustang GTD pokonał barierę 7 sekund?
Wiadomości / News
2024.12.04
DS 8 – Tajemniczy
Prezentacje / Nowości
2024.11.26
Nowy Fiat 500 w 2032 r.
Wiadomości / News
2024.12.11
Porsche zredukuje liczbę salonów w Chinach
Wiadomości / News
2024.12.11
Na jakiej zasadzie działają dodatki ceramiczne do oleju?
Warsztat / Porady
2024.12.11