Czy to koniec Rajdu Safari?
Rajd organizowany od 1953 r. coraz bardziej traci na znaczeniu.
Jak wynika z najnowszych informacji, tegoroczna edycja imprezy nie będzie już nawet zaliczała się do eliminacji mistrzostw Czarnego Lądu. W dodatku swój udział zgłosiło jak dotąd tylko sześć załóg.
Zainteresowanie imprezą z roku na rok coraz bardziej maleje. Niegdyś było to wielkie wydarzenie sportowe, które przyciągało największe nazwiska motosportu, jak Ari Vatanen, Bjoern Waldegaard, Juha Kankkunen, Miki Biason, Carlos Sainz, Richard Burns, Colin McRae. Najwięcej zwycięstw w Safari odniósł Kenijczyk Shekhar Mehta, który pięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium.
Impreza należała do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata. Niestety w 2003 r. straciła status WRC; co było podobno następstwem błędów, jakich dopuścili się nowi członkowie komitetu organizacyjnego. Później Safari stało się eliminacją mistrzostw Afryki. Jednak zainteresowanie rozgrywanym na afrykańskich bezdrożach rajdem stawało się coraz mniejsze.
Przypomnijmy, że w Safari kilkukrotnie startował Sobiesław Zasada, który w 1972 r. zajął drugie miejsce. W 1997 r. mając 67 lat Zasada z żoną Ewą ponownie stanął na starcie, zajmując drugie miejsce w swojej kategorii samochodów, zdobywając punkty do mistrzostw świata kierowców i pozostawiając wśród pokonanych wielu młodszych zawodników.
Zobacz podobne artykuły:
Ford Transit za prawie milion zł
Wiadomości / News
2024.05.17
Sobiesław Zasada w drodze do Monte Cassino
Wiadomości / Wydarzenia
2024.05.15
Ford Transit za prawie milion zł
Wiadomości / News
2024.05.17
Tak oszukują nieuczciwi sprzedawcy
Używane
2024.05.13