Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Bezpieczniej na drogach, drożej w salonie
kalendarz 25/11 2024

Bezpieczniej na drogach, drożej w salonie

Gorące tematy

Wzrost cen aut może sięgać 15 proc.

Unijne rozporządzenie GSR2, które obowiązuje od 7 lipca 2024 r. nakłada na producentów samochodów obowiązek wyposażania ich w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak kamery na podczerwień oraz tzw. czarne skrzynki. Celem tych zmian jest znaczące ograniczenie liczby wypadków oraz ofiar na drogach. W Polsce w 2023 r. odnotowano 1893 ofiary śmiertelne w wypadkach komunikacyjnych, co przekłada się na 52 ofiary na 1 mln mieszkańców. Liczba ta wzrosła w porównaniu do roku poprzedniego oraz przewyższa średnią Unii Europejskiej, która wyniosła 46 ofiar na milion mieszkańców. Jednak nowe regulacje wiążą się z dodatkowymi kosztami, które finalnie wpłyną na ceny.

„W dłuższej perspektywie obowiązkowe stosowanie dodatkowych rozwiązań, które zwiększają bezpieczeństwo, jest słuszne i korzystne, z pewnością zmniejszy liczbę kolizji i wypadków. Wyraźny spadek statystyk zobaczymy jednak dopiero za kilka lat. Szybciej pojawi się inny efekt regulacji GSR2 - wzrost cen samochodów w 2025 roku. Modele wprowadzane na rynek w przyszłym roku będą droższe, ponieważ ich konstrukcja musi zawierać nowe, wymagane elementy bezpieczeństwa” - zwraca uwagę Tomasz Otto, dyrektor Departamentu Strategii i Marketingu platformy Automarket.pl (PKO Leasing).

UE szacuje, że do 2038 r. dzięki nowym systemom uda się uniknąć aż 140 tys. poważnych wypadków i uratować życie ponad 25 tys. osób.

Jakie systemy bezpieczeństwa stały się obowiązkowe we wszystkich pojazdach?    

Wiele systemów wymienionych w rozporządzeniu GSR2 jest już powszechnie stosowanych w obecnie sprzedawanych samochodach, szczególnie tych z wyższych klas. Należą do nich m.in.: AEB (system awaryjnego hamowania), systemy monitorowania ciśnienia w oponach oraz kamery i czujniki cofania.

W rozporządzeniu znajdują się również bardziej skomplikowane rozwiązania, rzadziej stosowane dotychczas, takie jak kamera na podczerwień badająca oczy kierowcy oraz rejestrator zdarzeń (czarna skrzynka - Event Data Recorder). Urządzenie to będzie zapisywało prędkość jazdy, obroty silnika oraz stan systemów ABS i ESP. Takie dane (odpowiednio zabezpieczone) będą pomocne w badaniu przyczyn wypadków i mogą być udostępniane policji oraz ubezpieczycielom.

Dodatkowe koszty także dla konsumentów

Producenci samochodów już od kilku lat przygotowywali się do wdrożenia dyrektywy GSR2. Wiele modeli premium miało już takie wyposażenie przed datą graniczną. Inaczej jest z pojazdami klasy ekonomicznej, gdzie wyposażenie z listy GSR2 często było oferowane jako opcjonalne i dodatkowo płatne. Teraz musi być montowane fabrycznie, co zwiększy koszt bazowego modelu.

„Oczywiście nie wszyscy producenci podnieśli ceny od razu po 7 lipca. Większość robi to stopniowo. Wzrost cen już się zaczął i będzie kontynuowany w przyszłym roku. Szacujemy, że ceny niektórych samochodów mogą być większe w 2025 roku nawet o 10-15%. Część kierowców chce tego uniknąć i przyspiesza decyzje o zmianie samochodu - zamiast czekać do przyszłego roku, planują to zrobić jeszcze w 2024 roku. Widzimy to także po większym zainteresowaniu leasingiem i wynajmem na naszej platformie tej jesieni. Badania pokazują również, że 15% pytanych internautów zamierza kupić samochód w ciągu najbliższego roku” - mówi Tomasz Otto.

Wdrażanie dyrektywy zwiększającej bezpieczeństwo to nie jedyny czynnik mogący podnieść ceny samochodów w przyszłym roku. Sama dostępność pojazdów może być zagrożona. Większość koncernów przestawia swoje fabryki na produkcję aut elektrycznych, co wiąże się z dużymi inwestycjami realizowanymi w dłuższym okresie. Mimo to dane o rejestracjach pokazują, że konsumenci nadal chętnie wybierają pojazdy z napędem konwencjonalnym oraz hybrydy. W konsekwencji na rynku może zabraknąć wersji spalinowych, ponieważ koncerny nie są w stanie szybko zwiększyć produkcji tych modeli. Jeśli ich dostępność będzie ograniczona, ceny mogą wzrosnąć.

źródło: PKO Leasing/PAP


Tagi:
rozporządzenie GSR2, GSR2, rynek samochodowy, ceny aut, wyższe ceny aut, wypadki na drogach

Zobacz podobne artykuły:

Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu aut elektrycznych
kalendarz 13/01 2025

Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu aut elektrycznych

Wiadomości / Gorące tematy

2025.01.13

W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów.
Dla 40 proc. Polaków zakup auta jest poza ich możliwościami
kalendarz 09/01 2025

Dla 40 proc. Polaków zakup auta jest poza ich możliwościami

Wiadomości / Gorące tematy

2025.01.09

21 proc. Polaków przyznaje, że stać ich na nowy samochód, choć połowa z tej grupy nie wyda na ten cel więcej niż 80 tys. zł.
W Europie segment elektrycznych małych aut opóźniony o trzy–cztery lata
kalendarz 30/12 2024

W Europie segment elektrycznych małych aut opóźniony o trzy–cztery lata

Wiadomości / Gorące tematy

2024.12.30

Hyundai chce to zmienić.
Najnowsze artykuły:
Porsche GT3, którego nikt nie kupuje

Porsche GT3, którego nikt nie kupuje

Wiadomości / News

2025.01.12

Samochód wyróżnia się grafiką będącą dziełem artysty Richarda Orlinskiego, ale...
HySE-X2 - Wodorowy buggy w Rajdzie Dakar

HySE-X2 - Wodorowy buggy w Rajdzie Dakar

Warsztat / Technika

2025.01.11

Pojazd ten ma pokazać jak wydajne mogą być napędy alternatywne w ekstremalnych warunkach.
Volkswagen Polo świętuje 50 urodziny

Volkswagen Polo świętuje 50 urodziny

Wiadomości / Ciekawostki

2025.01.10

Z ponad 20 mln sprzedanych egzemplarzy sześciu generacji, Polo stało się jednym z najbardziej znanych modeli w swojej klasie.