Co działo się na drogach we Wszystkich Świętych?

Wszystkich Świętych to czas, w którym znacznie wzrasta natężenie ruchu na drogach, zwłaszcza w okolicach cmentarzy, ale nie tylko. Więcej osób porusza się po autostradach i drogach krajowych, a do tego znacznie wzrasta liczba wypadków. Policja każdego roku przestrzega kierowców i apeluje o rozwagę. Co się działo w tym roku na polskich drogach w trakcie Wszystkich Świętych?

Tradycyjne odwiedziny grobów najbliższych w ubiegłym roku zostało odwołane. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa, która w tym czasie obfitowała bardzo dużą liczbę zakażeń. W przeddzień Rząd zamknął cmentarze.

Ten czas nadszedł w tym roku. Polacy zaplanowali wyjazdy na cmentarze, aby zapalić znicz na grobach najbliższych oraz spotkać się z rodziną mieszkającą w innych częściach kraju. Dłuższym wyjazdom sprzyjały również dni świąteczne. 1 listopada przypadł w poniedziałek, a więc już w piątek 29 października można było wyruszyć w trasę i wracać dopiero w poniedziałek, przedłużając weekend o jeden dzień wolnego.

Miasta oraz Policja już od dłuższego czasu przygotowywali się na zwiększony ruch na cmentarzach i w ich okolicach. W tym roku już odbyła się akcja „Znicz”, w ramach której około 5 tys. funkcjonariuszy czuwało nad bezpieczeństwem wszystkich odwiedzających nekropolie. Jak wyglądało natężenie ruchu w czasie Wszystkich Świętych? Poprosiliśmy ekspertów z Yanosik Autoplac o komentarz.

- W związku z anulacją ubiegłorocznych obchodów Wszystkich Świętych, w tym roku chyba wszyscy spodziewali się wzmożonego ruchu na drogach, zarówno w dniach poprzedzających święto, jak w i jego czasie. Postanowiliśmy sprawdzić dane z naszej aplikacji, które prezentują natężenie ruchu na polskich drogach oraz liczbę wypadków i aktywnych użytkowników Yanosika w czasie Wszystkich Świętych i kilka dni przed – informuje Julia Langa, Yanosik Autoplac.

Więcej wypadków na drogach w czasie Wszystkich Świętych?

Niestety z roku na rok rośnie liczba wypadków drogowych w czasie Wszystkich Świętych. Policja wciąż apeluje do kierowców, by w długi świąteczny weekend nie wsiadali za kółko pod wpływem alkoholu, a także zachowali wzmożoną czujność na trasie.

W tym roku Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji poinformowało, że od piątku do poniedziałku włącznie doszło do 288 wypadków drogowych, w których zginęło 18 osób, 345 odniosło obrażenia. Zatrzymano 1360 kierowców prowadzących samochód pod wpływem alkoholu, 502 osobom odebrano prawo jazdy w wyniku przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym.

Użytkownicy Yanosika dokonali największą liczbę zgłoszeń wypadków 29 października – 1 927. Właśnie w piątek wiele osób decydowało się na podróż do innych miast, w celu odwiedzenia rodziny, a także grobów swoich bliskich. Najwięcej alertów dotyczących wypadków w Yanosiku odnosiło się do dróg krajowych oraz innych. Z kolei w sobotę 30 października łączna liczba zgłoszeń wypadków wyniosła 1 474, najwięcej z nich dotyczyło również dróg krajowych.

W niedzielę 31 października oraz 1 listopada użytkownicy Yanosika zgłaszali znacznie mniej informacji o wypadkach drogowych – w ostatni dzień miesiąca było ich 957, z czego najwięcej (298) przydarzyło się na drogach krajowych. W pierwszy dzień listopada zgłoszeń było 718, z czego największa liczba (210) również dotyczyła krajówek.

Drogi krajowe to popularny wybór wśród kierowców podróżujących do innych miast. Nie chcąc ponosić dodatkowych opłat za przejazdy autostradą, decydują się na trasy niepłatne, ale dłuższe.

Najwięcej wypadków 1 listopada zgłoszono w województwie mazowieckim (2 729), małopolskim (1 532), wielkopolskim (1 530) i dolnośląskim (1 378).

Policja miała co robić we Wszystkich Świętych

Coroczna akcja „Znicz” polskiej policji odbywa się w dniach od 29.10 do 2.11 włącznie. Ma na celu ochronę bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego w okolicach cmentarzy, a także czuwanie nad zmotoryzowanymi, którzy w tym czasie podróżują do innych miast.

Funkcjonariusze kontrolują zachowania kierowców, badają zmotoryzowanych alkomatem, a także monitorują prędkość jazdy. Całość ma za zadanie zredukowanie liczby wypadków, do których wciąż dochodzi właśnie w czasie Wszystkich Świętych.

Najwięcej zgłoszeń dotyczących kontroli policji 1 listopada dokonano w województwie mazowieckim (2 729), śląskim (1 532), lubelskim (1 530) i wielkopolskim (1 392).

Jak wyglądało natężenie ruchu w największych miastach Polski?

Zweryfikowano również, w których największych miastach Polski przejechano najwięcej kilometrów w trakcie długiego, świątecznego, weekendu.

- Wyróżniliśmy 3 kategorie podziału miast – z sumą ludności powyżej 1 mln, od 500 tys. do 1 mln oraz od 100 tys. do 500 tys. Spośród tych miast Warszawa jest jedynym z liczbą mieszkańców powyżej 1 mln i w jej obrębie najwięcej kilometrów przejechano 29 października. Z kolei w miastach z liczbą mieszkańców od 500 tys. do 1 mln największą liczbę kilometrów przejechali kierowcy w Krakowie, również w piątek 29 listopada – 485 658 km – mówi Julia Langa.

Największy ruch panował w polskich miastach panował w piątek. To właśnie w tym dniu najwięcej kierowców zdecydowało się na odbycie podróży do innych miastach, w których czekała na nich rodzina, a także nekropolia z grobami bliskich osób. Natężenie ruchu malało stopniowo już w sobotę, a następnie w kolejne dni weekendowe.

Pierwszy listopadowy długi weekend już za nami. Przed nami kolejny długi weekend, w którym przypada Święto Niepodległości. Apelujemy do kierowców wybierających się w podróż, aby zachowali wzmożoną czujność, dostosowywali prędkość jazdy do niesprzyjających warunków na trasach, a także nie wsiadali za kółko pod wpływem alkoholu.

źródło: Neptis