Auto od Mikołaja
Jakie używane samochody kupują Polacy na kredyt pod choinkę?
W okresie świątecznym Polacy chętniej niż w pozostałych miesiącach roku poszukują kilkuletnich pojazdów wartych od 10 do 50 tys. zł. Najbardziej pożądanymi markami są nieprzerwanie samochody produkcji niemieckiej. Prym wiedzie Opel z ponad 12 proc. wynikiem sprzedaży, nieznacznie wyprzedzając Forda. Dużym zainteresowaniem cieszą się również używane Volkswageny i Renault, a także marki koreańskie, jak np. Hyundai. W czasie świąt Polacy decydują się również na zakupy oryginalnych pojazdów rzadko pojawiających się na drogach. Być może wynika to z faktu, że blisko 70 proc. kupujących „motoryzacyjne prezenty” stanowią mężczyźni.
- Z naszych doświadczeń wynika, że okres świąteczny sprzyja nie tylko wyższym wartościom zakupów, ale i większym ekstrawagancjom. To właśnie w tym czasie, częściej niż w innych miesiącach roku, finansujemy nabycie nietuzinkowych aut ¬ mówi Marcin Szulc, Dyrektor ds. Handlowych i Rozwoju Biznesu w Cofidis Polska.
Przykładami takich samochodów mogą być potężny Ford F-150 z 2016 r. zakupiony za 150 tys. zł, czy 8-letni Cadillac Escalade o wartości 125 tys. zł. Na przeciwległym biegunie znajdują się typowo miejskie fun-cary jak Abarth 500, czy Mini Cooper.
- Wszystko to pozwala przypuszczać, że istotna część kupowanych w czasie świąteczno-noworocznym samochodów przeznaczana jest na prezent pod choinkę zarówno „dla siebie”, jak i najbliższych. Niemniej jednak samochodowe prezenty są w tym roku droższe, a przede wszystkim trudniej dostępne – zauważa Marcin Szulc.
Mikołaj kredytuje coraz droższe auta
Na tegoroczne święta Polacy biorą blisko 25 proc. kredytów samochodowych więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Święta sprawiają także, że kupujący są bardziej hojni. Wprawdzie średnia wysokość zaciągniętego zobowiązania finansowego jest porównywalna z grudniem 2020 i wynosi 43 tys. zł, jest jednak o ponad 5 proc. wyższa, porównując do innych miesięcy w roku.
Ponad 40 proc. kredytowanych w tym roku aut to modele wyprodukowane po 2014 r. Jednocześnie blisko 20 proc. z nich mieści się w przedziale 20-30 tys. zł. Trend ten zasadniczo pokrywa się z grudniem ubiegłego roku. Cały czas chętnie kupujemy także auta w przedziale od 40 do 60 tys. zł. W porównaniu do ubiegłego roku spada natomiast zainteresowanie pojazdami droższymi. Ciekawostką jest również fakt, że największy, bo ponad trzykrotny wzrost sprzedaży w stosunku do świąt 2020 r. notują auta, których cena nie przekracza 10 tys. zł. Przyczyną może być w tym przypadku drenaż rynku lepszej jakości samochodów, a także znaczny wzrost ich cen. W efekcie powoduje to u kupujących konieczność poszukiwania modeli tańszych i tym samym bardziej wyeksploatowanych.
Czy koniec roku to dobry czas na zakup samochodu?
- W ostatnich latach sprzedawcy samochodów przyzwyczaili nas do obniżek cen, wyprzedaży roczników oraz różnego rodzaju bonusów oferowanych na przełomie roku. Obecnie sytuacja zmieniła się diametralnie na niekorzyść kupujących. Wraz ze spadkiem produkcji wywołanej kryzysem na rynku półprzewodników i wzrostem cen aut nowych, szybko drożeją również używane. Ponadto ich podaż od maja 2020 r. skurczyła się w Polsce o blisko połowę. Stąd też w tegoroczne święta za używany samochód zapłacimy więcej niż w poprzednich latach. Jednak będzie to i tak mniej niż w 2022 r. Osoby chcące kupić używane auto nie powinny więc tej decyzji odkładać – komentuje Marcin Szulc.
źródło: Cofidis Polska
Zobacz podobne artykuły:
Polacy muszą odłożyć ponad 12 pensji na kupno używanego auta
Wiadomości / Gorące tematy
2024.09.30
Niemieckie auta używane dominują na polskim rynku
Używane
2024.09.06
Mercedes-AMG One pobił własny rekord
Wiadomości / Ciekawostki
2024.10.13
Toyota wraca do F1, ale...
Wiadomości / Moto sport
2024.10.12
Paris Auto Show 2024 - zapowiedź
Wiadomości / News
2024.10.12