Ustępujący prezes Audi Bram Schot podczas corocznej prezentacji wyników firmy, ogłosił plany dotyczące wprowadzenia w tym roku około 20 nowych modeli.

Oprócz niedawno pokazanego nowego A3, Audi zaprezentuje zmodyfikowany model Q2 i zupełnie nowy Q5 Sportback.

Na razie nie są ujawniane szczegóły, ale nowy model będzie się opierał na zmodernizowanym Audi Q5. Jak sama nazwa wskazuje, nowa propozycja Audi będzie crossoverem coupe w tym samym stylu co e-tron Sportback i będzie konkurował z BMW X4 i Mercedesem GLC Coupe.

Jak sugerują przedstawiciele marki, gama Audi może się powiększyć o cztery nowe hybrydy typu plug-in. Ponadto pojawi się pięć pojazdów elektrycznych, a jednym z nich będzie e-tron GT.

Mówiąc o pojazdach elektrycznych, szef finansów Audi, dr Arno Antlitz, powiedział, że pojazdy elektryczne nie są tak opłacalne jak ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi, ale zamierzają to zmienić. W ramach tego wysiłku firma koncentruje się na trzech aspektach, które zwiększą rentowność.

Przede wszystkim firma rozwija „atrakcyjny portfel pojazdów elektrycznych”, który uważają za prestiżowy. Zdaniem szefów Audi, klienci zainteresują się tymi autami, co pomoże „wzmocnić naszą przyszłą pozycję cenową”.

Antlitz dodał również, że firma „zmniejszy ofertę tam, gdzie to możliwe”. Zasugerował, że spowoduje to wyeliminowanie poszczególnych opcji i kilku modeli. W odniesieniu do tego ostatniego członek zarządu powiedział: „Jestem głęboko przekonany, że unikalne cechy pojazdów elektrycznych pozwolą nam sprostać oczekiwaniom klientów przy mniejszej liczbie modeli”.

Wreszcie firma liczy na relacje z Volkswagenem i Porsche w celu ograniczenia kosztów. Audi współpracuje z Porsche wykorzystując platformę PPE dla pojazdów premium, podczas gdy EV „kompaktowe i klasy średniej” będą korzystać z platformy MEB Volkswagena. Zdaniem przedstawicieli firmy, modele oparte na MEB dadzą klientom „lepszy produkt, tradycyjnie utożsamiany z nazwą Audi, w atrakcyjnej cenie”.

Do 2025 roku Audi powinno mieć w swojej gamie około 30 zelektryfikowanych modeli, w tym około 20 pojazdów elektrycznych. W tej chwili prawie 40 proc. wszystkich pojazdów produkowanych przez Audi będzie elektrycznych lub hybrydowych.

W ubiegłym roku Audi sprzedało ponad 26 000 e-tronów. Można się spodziewać, że koronawirus będzie miał znaczący wpływ na tegoroczne wyniki firmy. Bram Schot potwierdził to, mówiąc: „walka z wirusem i zdrowie nas wszystkich ma teraz pierwszeństwo”.

W ramach tych działań Audi zamyka fabryki w Brukseli, Ingolstadt, Neckarsulm, Győr i San José Chiapa. Schot powiedział, że jest to „drastyczny, ale konieczny krok”, ponieważ „względy ekonomiczne muszą ustąpić miejsca” w takich sytuacjach./ns/